"Jestem rozczarowany i zszokowany wydarzeniami z ostatnich kilku dni i niepowodzeniem transferu do Romy". Tak zaczyna się oświadczenie Kevina Danso, obrońcy Lens, który został zmuszony do powrotu do Francji. Nie uzyskał uprawnień sportowych po testach przeprowadzonych w stolicy Włoch, aby zostać zakontraktowanym przez Romę.
"Przede wszystkim jestem bardzo zaskoczony rzekomym powodem niepowodzenia transferu" - dodał w notatce opublikowanej na Instagramie: "Zarówno lekarze Austriackiej Federacji Piłkarskiej, jak i dział medyczny Lens uważnie mnie obserwowali i regularnie odwiedzali w ciągu ostatnich kilku lat. Ostatnio zostałem poddany szczegółowej ocenie na początku okresu przedsezonowego w Lens i nigdy nie wykryto żadnych nieprawidłowości".
Danso podsumował: "Interpretacje badań lekarskich w Romie są zatem bardzo mylące i całkowicie niezrozumiałe dla mnie i mojego zespołu. Omówię teraz moją sytuację z władzami Lens i austriacką federacją".