Udinese - AS Roma 1:1 (przedwczesne zakończenie)
"Cała drużyna odwiedziła Ndicka w szpitalu. Evan czuje się lepiej i jest w dobrym nastroju. Pozostanie w szpitalu na obserwacji" - poinformował jego klub na portalu społecznościowym X (dawniej Twitter). 24-letni obrońca upadł bez starcia z rywalem i musiał zostać zniesiony z murawy na noszach.
Ndicka był przytomny, kiedy go zabrano. Trener rzymian Daniele de Rossi natychmiast po incydencie udał się za swoim podopiecznym do tunelu, by później wrócić i omówić zajście z zawodnikami, sędzią Lucą Pairetto i trenerem Udinese Gabriele Cioffim. Po dyskusji mecz nie został wznowiony.
Niemiecki klub Eintracht Frankfurt, w którym Ndicka grał przez pięć sezonów, również skomentował sytuację. W lipcu gracz ubiegłego roku przeniósł się do AS Roma.
"To są momenty, w których piłka nożna staje się mniej ważna. Życzymy powrotu do zdrowia nikomu innemu jak Evanowi Ndicce. Bądź silny, wojowniku. Nasze myśli są z tobą" - powiedział zarząd drużyny Bundesligi, według DPA.