Inzaghi powiedział: "Chciałbym pogratulować Udinese, zagrali świetny mecz, a przegrywanie w ten sposób jest irytujące, ale myślę, że mogą się uratować przed spadkiem dzięki ich organizacji".
"Wygraliśmy ważny mecz na wyjeździe. Straciliśmy nieprawdopodobną bramkę. Dałem drużynie przykład Romy, na szczęście nie zdarzało się często, że byliśmy z tyłu. Chłopcy byli niesamowici".
"Odnieśliśmy 26 zwycięstw w 31 meczach. Świetna passa. Teraz musimy pozostać na tym poziomie. Panuje wielka harmonia, wszyscy sobie pomagają. Osiem punktów do mistrzostwa".
"Musimy zachować trzeźwość umysłu, w niedzielę czeka nas Cagliari. Grupa musi iść w jednym kierunku, ktokolwiek wchodzi, zawsze podaje nam rękę. Teraz musimy zakończyć w najlepszy możliwy sposób".
"Dzisiejszego wieczoru powiedziałem chłopakom, aby kontynuowali kreowanie. Jedynym mankamentem był kontratak w drugiej połowie i świetny blok Mkhitaryana, który jest symbolem tej grupy".
Jeśli chodzi o wsparcie na wyjeździe, Inzaghi dodał: "Dziś wieczorem czuliśmy się jak na San Siro, powstała świetna synergia z fanami i wielkim klubem, który zawsze nas wspiera. Musimy to kontynuować. Miałem przekonanie o wygranej, bramkarz Udinese wykonał kilka niezwykłych ratunków".
"Szanowaliśmy przeciwnika, ale włożyliśmy w to całe serce, napędzani również przez naszych fanów. Wierzyliśmy i nigdy się nie poddaliśmy. Ci chłopcy robią coś niesamowitego i zawsze mnie ekscytują. Dają mi z siebie wszystko".