Sochan zagrał tylko kilkanaście minut w ostatnim spotkaniu San Antonio Spurs przeciwko Los Angeles Lakers. Pod koniec drugiej kwarty kulał, wracając do obrony. Został zdjęty z parkietu i już na niego nie wrócił.
Mimo że jego drużyna ma obecnie aż trzy dni przerwy, reprezentant Polski wciąż nie wyleczył urazu. Wczoraj wieczorem polskiego czasu dziennikarz zajmujący się Spurs podał, że Sochan, podobnie jak środkowy Jakob Poeltl, nie wzięli udziału w ostatnim treningu zespołu i nawet nie polecą z drużyną do Oklahomy na najbliższy mecz ligowy.
Kilka godzin później dodał, że kontuzje obu zawodników nie są uważane za poważne, ale prawdopodobnie obu czeka około tydzień odpoczynku od gry.
Spurs rozegrali w tym sezonie 21 spotkań, po których zajmują przedostatnie miejsce w Konferencji Zachodniej z bilansem 6 zwycięst i 15 porażek. Sochan opuścił do tej pory tylko jedno spotkanie, we wszystkich pozostałych wybiegał w pierwszej piątce. W trakcie tygodnia odpoczynku prawdopodobnie obejrzy mecze reprezentacji Polski w piłce nożnej na mundialu. Wcześniej jasno dawał znać, że kibicuje biało-czerwonym.