W pierwszej sesji treningowej mieliśmy na torze wiele nowych twarzy, ponieważ aż pięć ekip wykorzystało weekend w Meksyku do wystawienia w pierwszym treningu jednego z młodych, niedoświadczonych kierowców. Każda ekipa musi zrobić to przynajmniej dwa razy w sezonie.
Mimo wielu młodych zawodników na torze, na szczęście zabrakło wypadków czy incydentów, które wpłynęłyby na całą sesję. Najszybszy okazał się Verstappen, który wyprzedził Alexa Albona oraz swojego zespołowego kolegę Sergio Pereza
. Ten jest oczywiście ulubieńcem miejscowych fanów i jedynym przedstawicielem gospodarzy w stawce.
W drugiej sesji do kokpitów wrócili kierowcy, którzy mają stałe kontrakty w tym sezonie. Zespoły obawiały się mocnych opadów deszczu, ale tor zrobił się tylko lekko mokry i zawodnicy nie musieli nawet zjeżdżać po opony przejściowe. Najlepszy ponownie okazał się Verstappen, jednak tym razem tuż za nim uplasował się Lando Norris z McLarena. Perez tym razem zakończył trening z piątym czasem.
Już dzisiaj wieczorem trzeci trening oraz kwalifikacje do jutrzejszego wyścigu, który rozpocznie się o 21.