Szwedki najlepsze w sprincie drużynowym na MŚ. Polki zajęły 9. miejsce

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Szwedki najlepsze w sprincie drużynowym na MŚ. Polki zajęły 9. miejsce
Izabela Marcisz i Weronika Kaleta zajęły 9. miejsce w sprincie drużynowym techniką dowolną
Izabela Marcisz i Weronika Kaleta zajęły 9. miejsce w sprincie drużynowym techniką dowolnąProfimedia
Szwedki po znakomitym finiszu zdobyły złoty medal w sprincie drużynowym kobiet w biegach narciarskich. Srebro wywalczyły Norweżki, a brąz przypadł Amerykankom. Reprezentacja Polski zajęła dobre 9. miejsce.

Bieg drużynowy w reprezentacji Polski rozpoczęła Weronika Kaleta, która pierwszą rundę zakończyła na 8. miejscu ze stratą niecałych 10 sekund do prowadzących Amerykanek. Po niej na trasę ruszyła Izabela Marcisz. Polka utrzymała dystans, ale drugą rundę zakończyła na 10. pozycji. Na czele wciąż utrzymywała się drużyna USA.

Na trzeciej rundzie wyklarowała się czwórka, która wyrobiła kilka sekund przewagi nad resztą stawki. Prowadziły Amerykanki przed Norweżkami, Szwedkami i Niemkami. Weronika Kaleta przybiegła na 12. pozycji ze stratą 33 sekund.

Po czwartej zmianie nie nastąpiły zmiany w czołówce, wciąż na czele były Amerykanki, ale do czołowej grupy dołączyły Finki a tuż za nimi były Szwedki. Izabela Marcisz wprowadziła Polki na 9. miejsce ze stratą 30 sekund do liderek.

Na piątej rundzie Amerykanka Jessie Diggins chciała rozciągnąć stawkę. Wprowadziła swoją reprezentację na ostatnią rundę na prowadzeniu, a kroku dotrzymały jej tylko Norweżki i Szwedki. Czwarte Niemki traciły już ponad 8 sekund. Weronika Kaleta przekazała zmianę Izabeli Marcisz na 11. pozycji ze stratą 50 sekund do czołowej grupy.

Jonna Sundling i Tiril Weng toczyły walkę o złoty medal. Ostatecznie zwyciężyły Szwedki przed Norweżkami. Brązowy medal zdobyły Amerykanki. Izabela Marcisz przyprowadziła reprezentację Polski na 9. miejscu ze stratą minuty i trzynastu sekund do Szwedek.