Spotkanie od początku stało na dobrym poziomie, a mierzyły się w nim dwie wysoko rozstawione pary – Su-Wei Hsieh/Jan Zieliński (3) oraz Desaire Krawczyk i Neal Skupski (2).
Pierwszy set układał się lepiej dla Amerykanki i Brytyjczyka, którzy przełamali rywali w siódmym gemie, a chwilę później prowadzili 5:3. Zieliński i Hsieh doprowadzili do wyrównania 5:5, ale ostatecznie przegrali w tie-breaku, który był naznaczony mini breakami.
W drugiej partii Krawczyk i Skupski prowadzili już 4:2 i wydawało się, że sięgną po tytuł. Wtedy nastąpił zwrot w meczu. Hsieh i Zieliński wygrali cztery gemy z rzędu i doprowadzili do super tie-breaka, który zdecydował o losach finału.
Zdecydowanie lepiej weszli w niego Tajwanka i Polak, którzy prowadzili 4-0, a chwilę później było 6-2 i dzieliły ich cztery punkty do zwycięstwa. Wtedy do głosu doszli rywale i za moment na tablicy wyników było 7-7. Krawczyk i Skupski jako pierwsi mieli okazję do zakończenia meczu przy stanie 9-8, ale im się to nie udało. Kolejne trzy punkty padły łupem Hsieh i Zielińskiego, którzy wygrali wielkoszlemowy Australian Open.
Jan Zieliński został pierwszym Polakiem w historii, który wygrał turniej w grze mieszanej podczas turnieju wielkoszlemowego. Dla niego to też inauguracyjny tytuł w karierze. Rok temu w Melbourne przegrał w finale gry podwójnej, a w tym roku dotarł do ćwierćfinału. Hsieh to utytułowana deblistka, która ma na koncie sześć wielkoszlemowych tytułów w turnieju kobiet. Będzie ona miała jeszcze szansę na triumf w Australian Open, bo w parze z Elise Mertens doszła do finału gry podwójnej.