Urodzona w Moskwie 24-latka, która od 2019 roku reprezentuje Kazachstan, w kolejnym etapie zmierzy się z triumfatorką pojedynku między Węgierką Panną Udvardy a Australijką Ajlą Tomljanovic.

Rybakina, zwyciężczyni ubiegłorocznego Wimbledonu i finalistka tegorocznego Australian Open, w Nowym Jorku spisywała się do tej pory przeciętnie. Najlepszy wynik osiągnęła dwa lata temu, kiedy dotarła do 3. rundy.

W poniedziałek, kiedy zainaugurowano turniej główny, odpadły pierwsze rozstawione tenisistki.

Grająca z "ósemką" Maria Sakkari przegrała z dużo niżej notowaną Hiszpanką Rebeką Masarovą 4:6, 4:6, ale Greczynka od dłuższego czasu nie może nawiązać do swoich najlepszych wyników. Z kolei rozstawiona z "16" Rosjanka Weronika Kudermietowa nie sprostała Amerykance Bernardzie Perze, ulegając 5:7, 4:6.

Sakkari w pierwszym secie skarżyła się sędziemu na dobiegający z trybun zapach... marihuany. "O Boże, co za zapach. To chyba jakieś zioło" - powiedziała arbitrowi.

Swoje pierwsze mecze wygrały Iga Świątek, Magdalena Fręch i Magda Linette. We wtorek udział w turnieju rozpocznie Hubert Hurkacz.