United Cup. Pewna wygrana Igi Świątek z Martiną Trevisan. Polska wraca do gry

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

United Cup. Pewna wygrana Igi Świątek z Martiną Trevisan. Polska wraca do gry

Iga Świątek wyrównała stan rywalizacji z Włochami
Iga Świątek wyrównała stan rywalizacji z WłochamiProfimedia
Iga Świątek pokonała Martinę Trevisan 6:2, 6:4. Mecz przede wszystkim w drugim secie nie był łatwy dla Polki, ale mimo sporej liczby niewymuszonych błędów numer jeden światowego rankingu wygrała całe spotkanie. Polska wyrównała stan rywalizacji z Włochami po porażce Daniela Michalskiego.

Iga Świątek bardzo dobrze rozpoczęła spotkanie z Martiną Trevisan. Polka już w pierwszym gemie przełamała Włoszkę i zyskała przewagę. To samo najlepsza tenisistka świata powtórzyła w piątym gemie i wyszła na prowadzenie 4:1.

Świątek znakomicie czuła się przy swoim serwisie. Polka miała 90% trafionego pierwszego podania, nie dopuściła do żadnej szansy na przełamanie i wygrała pierwszego seta 6:2 w 34 minuty.

Druga odsłona zaczęła się dla Igi jeszcze lepiej. Polka dwukrotnie przełamała Włoszkę, prowadziła 3:0 i wydawało się, że Świątek pewnie zmierza po zwycięstwo w meczu. Wtedy nastąpiło przełamanie w grze Trevisan. Przełamała ona serwis Świątek i pokazała, że jeszcze może liczyć się w tym starciu.

Od tamtego momentu tenisistki zagrały trzy bardzo wyczerpujące gemy, ale broniły walecznie swojego serwisu. Imponować mogła waleczność Włoszki, która w dwóch gemach przy swoim podaniu obroniła aż sześć break pointów.

Iga Świątek bezpiecznie utrzymała swoje podanie w kolejnej odsłonie i wyszła na prowadzenie 5:3. 

Polka w drugim secie popełniała bardzo dużo niewymuszonych błędów i stąd dużo bardziej wyrównany set. Włoszka pewnie wygrała gema przy swoim serwisie i doszła do wyniku 4:5. 

Martina Trevisan wyszła naładowana energią na dziesiątego gema, a Świątek ponownie wyrzucała piłki poza kort i Włoszka zyskała dwie okazję na przełamanie

Najlepsza tenisistka świata doprowadziła do równowagi, ale wtedy Trevisan ponownie zagrała dobrą akcję i zyskała trzecią szansę na przełamanie. Ponownie jednak Polka dała radę się obronić i ostatecznie po bardzo długiej wymianie przy piłce meczowej, wygrała drugiego seta 6:4

Polska wyrównała stan meczu z Włochami. Kolejne starcie rozegra Hubert Hurkacz z Matteo Berrettinim, a następnie na korcie pojawi się Magda Linette