Walka pierwotnie miała odbyć się 17 lutego, ale została przełożona po tym, jak w piątek Fury doznał rozcięcia podczas sparingu. Widowisko "Ring of Fire" miało zunifikować mistrzostwo wagi ciężkiej WBC Fury'ego z pasami WBA, IBF, WBO i IBO Usyka i wyłonić pierwszego zunifikowanego mistrza wagi ciężkiej od 1999 roku.
Fury zdobył mistrzostwo WBC po znokautowaniu Amerykanina Deontaya Wildera w 2020 roku, podczas gdy Usyk zdobył swoje pasy po pokonaniu brytyjskiego Anthony'ego Joshuy w 2021 roku.
Obaj bokserzy pozostają niepokonani w swojej karierze zawodowej.
Saudyjski organizator Turki Alalshikh powiedział w specjalnym sobotnim wydaniu MMA Hour z Arielem Helwanim na YouTube, że jest przekonany, że walka odbędzie się w nowym terminie. "Chcę, aby ta walka się odbyła" - powiedział. "18 maja będziemy mieli Tyson-Usyk... 18 maja będziemy mieli odpowiedź".
Alalshikh powiedział, że 18 maja spełnia również termin ustalony przez IBF, aby walka się odbyła.
Zarówno Fury, jak i Usyk pojawili się w programie za pośrednictwem łączy wideo - Fury z Arabii Saudyjskiej i Usyk ze swojego obozu treningowego w Hiszpanii. Powiedzieli, że uzgodnili nową datę.
Fury wyjaśnił, że zaaranżował sparing na 12 rund z czterema różnymi bokserami i doznał kontuzji w rundzie piątej, wymagającej podróży do szpitala i założenia 11 szwów.
"Mają raporty medyczne, mają wszystko... nikt nie może nic zrobić z rozcięciem podczas sparingu. Shit happens. Nigdy wcześniej tego nie miałem. Na wszystko przychodzi pierwszy raz" - powiedział.
Fury odrzucił również sugestię obozu Usyka, że próbuje uniknąć walki. "Dlaczego miałbym nie chcieć walczyć o największą wypłatę w moim życiu?" - zapytał. "Spędziłem 10 tygodni na obozie treningowym. Dlaczego miałbym nie chcieć walczyć?"
Usyk powiedział, że jego reakcją na wiadomość o przełożeniu walki był "uśmiech. Po prostu się uśmiecham i idę na trening".
Saudyjscy organizatorzy Riyadh Season zapowiedzieli w piątek, że bilety na pierwotną walkę zostaną zwrócone.