Probierz kadrę Polski do lat 21 objął w lipcu ubiegłego roku i w trakcie swojej pracy poprowadził ją w dziesięciu spotkaniach. Zdecydowana większość z nich była meczami towarzyskimi, które przygotowywały tę reprezentację do starć o punkty w eliminacjach do mistrzostw Europy. 

Wspomnanych sparingów było osiem, spośród których Polacy trzy razy wygrali, trzy razy zremisowali i dwa razy przegrali. Ostatni czas to jednak bardzo dobra seria, ponieważ ostatnią porażkę biało-czerwoni zanotowali w trzecim spotkaniu pod wodzą Probierza - 1:3 z Chorwacją. Później, licząc także mecze o punkty, nastąpiła seria siedmiu spotkań bez porażki. 

Ostatnie dwa mecze to właśnie mecze eliminacyjne - wygrane 3:0 u siebie z Kosowem oraz 1:0 na wyjeździe z Estonią. 

Łącznie w dziesięciu spotkaniach młodzieżówka pod wodzą Probierza strzeliła 14 bramek i straciła dziewięć goli. W dwóch spotkaniach Polacy nie trafili do siatki przeciwników, a czterokrotnie utrzymywali czyste konto. 

Przez ponad rok pracy i dziesięć spotkań pod wodzą Probierza w kadrze zagrało 42 zawodników. Dwóch z nich może się pochwalić występem we wszystkich meczach - są to Patryk Peda i Bartłomiej Kłudka. 

Mimo to jednak sytuacja w kadrze była stabilna i raczej można mówić o konsekwencji selekcjonera przy dobrze konkretnych nazwisk. Aż siedmiu zawodników z jego debiutu w tej roli zagrało bowiem także w ostatnim spotkaniu, gdy prowadził zespół do lat 21. Dodatkowo jeden był w ostatnim meczu na ławce rezerwowych, jeden na trybunach, jeden był kontuzjowany, a ostatni (Kacper Kozłowski) został powołany do pierwszej reprezentacji. 

Ile z tych liczb, które pokazują pewnego rodzaju podejście Probierza do pracy selekcjonerskiej, zostanie podtrzymanych w seniorskiej reprezentacji? Przekonamy się za kilka miesięcy. Debiut nowego selekcjonera biało-czerwonych nastąpi 12 października w meczu z Wyspami Owczymi.