OPINIA: Michał Probierz to idealny selekcjoner dla Kuleszy, ale czy dla reprezentacji?

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

OPINIA: Michał Probierz to idealny selekcjoner dla Kuleszy, ale czy dla reprezentacji?

Michał Probierz zostanie selekcjonerem reprezentacji Polski?
Michał Probierz zostanie selekcjonerem reprezentacji Polski?Profimedia
Fernando Santos został zwolniony z funkcji selekcjonera reprezentacji Polski i na niecały miesiąc przed kolejnymi meczami eliminacji do mistrzostw Europy prezes PZPN Cezary Kulesza musi znaleźć nowego szkoleniowca. Kto nim zostanie? 

Znajomość z Michałem Probierzem 

Michał Probierz i Cezary Kulesza znają się od lat. Dwukrotnie współpracowali ze sobą w Jagiellonii Białystok, gdzie trener spędził chyba najlepsze momenty w swojej karierze. Podczas swojego pierwszego pobytu w latach 2008-2011 zdobył Puchar Polski i Superpuchar Polski. 

Podczas drugiego pobytu w Jagiellonii zajął 3. miejsce w sezonie 2014/15. Jeszcze lepiej poradził sobie w kampanii 2016/17. Wtedy Jagiellonia została najlepszą drużyną w sezonie zasadniczym, ale ostatecznie wywalczył wicemistrzostwo, bo grupę mistrzowską zakończył dwa punkty za Legią Warszawa. 

Współpraca Michała Probierza z Cezarym Kuleszą układała się bardzo dobrze i obaj panowie pozostają w przyjaznych stosunkach. Świadczy o tym też fakt, że prezes PZPN mianował go na selekcjonera reprezentacji U21. Wydaje się, że na trudne czasy, które obecnie panują w Polskim Związku Piłki Nożnej, jest dla prezesa idealnym rozwiązaniem. 

Duże doświadczenie Michała Probierza z krajowego podwórka 

Michał Probierz jest znany w środowisku piłkarskim od kilkunastu lat. Trenował m.in. wspomnianą Jagiellonię Białystok, ale też Lechię Gdańsk, Wisłę Kraków, Cracovię, a nawet miał epizod za granicą, gdzie pracował w Arisie Saloniki. 

Probierz dzięki swojemu doświadczeniu z różnych klubów może okazać się dobrym wyborem, ponieważ pracował w różnych warunkach, raz lepszych, raz gorszych, ale to również budowało go jako trenera i mogłoby zaprocentować w reprezentacji, gdzie obecnie, delikatnie mówiąc, atmosfera i otoczka nie jest idealna.   

Kontrowersyjny czas w Cracovii 

Czas Michała Probierza w Cracovii był pełen wzlotów i upadków. Bywały momenty chwały, gdzie zdobywał Puchar Polski i Superpuchar Polski, ale sporo było też momentów trudnych jak ten, kiedy chciał na siłę odejść z klubu, ale ostatecznie pozostał na stanowisku.

Warunki pracy w Cracovii nie były łatwe. Probierz był tam trenerem, ale też dyrektorem sportowym, co nie ułatwiało zadania, jednak szkoleniowiec sam chciał budować ten projekt. Jeśli go podsumujemy, to zdobył dwa trofea, ale nie zostawił po sobie znakomicie skompletowanej układanki. 

Michał Probierz opierał skład głównie na zagranicznych piłkarzach, którzy nie prezentowali się wyróżniająco, mało stawiał na polskich zawodników. Przyjęła się do niego łatka wśród kibiców, że idealnym zawodnikiem dla niego jest "Stary Słowak". 

Słabe występy w europejskich pucharach

Michał Probierz z Jagiellonią i Cracovią występował w kilku eliminacjach do Ligi Europy. Jagiellonia odpadała z Arisem Saloniki, Irtyszem Pawłodar i Omonią Nikozja. Probierz wygrał tylko jeden dwumecz z litewskim zespołem Kruoja Pokroje. 

Podczas pobytu w Cracovii dwa razy grał w kwalifikacjach Ligi Europy. Nie udało się mu przejść Dunajskiej Stredy oraz Malmoe. 

Na pewno nie jest to bilans, który może zwiastować, że Michał Probierz dobrze radził sobie na arenie międzynarodowej. 

Praca z reprezentacją młodzieżową 

Michał Probierz od ponad roku jest selekcjonerem reprezentacji Polski U21. Został powołany na to stanowisko przez prezesa PZPN, co spotkało się z kontrowersją wśród środowiska, bo Probierz podczas wspominanego pobytu w Cracovii raczej nie słynął z dobrej współpracy z młodzieżą. 

Początek jego pracy był bardzo średni, żeby nie mówić słaby. Przegrał 0:1 z Grecją, zremisował 1:1 z Łotwą i przegrał 1:3 z Chorwacją. Dobra passa rozpoczęła się od wygranego 3:2 spotkania z Turcją. Od tamtej pory pokonał Albanię, Czarnogórę, Kosowo i Estonię oraz zremisował z Austrią i Finlandią. 

Plusem w stronę Probierza jest to, że poznał już pracę selekcjonera i ma kontakt z bezpośrednim zapleczem dorosłej reprezentacji, co może ułatwić mu zmianę personaliów i odmłodzenie pierwszej kadry. 

Ma charakter i nic do stracenia

Wszyscy wiedzą, że Michał Probierz to zdecydowanie trener z charyzmą, który wymaga od swoich podopiecznych dyscypliny i przykłada wagę do wielu aspektów gry. Ma jednak dobre podejście do zawodników, bo większość jego byłych podopiecznych wypowiada się o nim w superlatywach. Jednak wiemy, że ten charakter potrafił wpędzić go również w kłopoty. Często nie panował nad emocjami na ławce trenerskiej czy na konferencjach prasowych. 

Michał Probierz nie ma nic do stracenia, ponieważ opinia publiczna domaga się w roli selekcjonera Marka Papszuna. Jeśli Cezary Kulesza wybierze Michała Probierza, to z góry kibice będą zakładali, że ta reprezentacja nie zrobi postępu i będą zakładali porażkę tej kandydatury. To wbrew pozorom mogłoby mieć dobry skutek, ponieważ Probierz chciałby udowodnić, że zasłużył na tę szansę swoim warsztatem i podejściem, a nie tylko znajomością z prezesem PZPN. 

Tutaj pojawia się jednak kolejna kwestia. Jeśli Michał Probierz zostanie selekcjonerem dorosłej reprezentacji Polski, to trzeba będzie szukać nowego trenera dla kadry U21, gdzie Probierz jest w trakcie projektu, którego celem jest awans na mistrzostwa Europy i zaczął eliminacje od dwóch zwycięstwa, a zawodnicy ewidentnie go chwalą.