Granerud ma Kryształową Kulę, a Lanisek... serca Polaków

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Granerud ma Kryształową Kulę, a Lanisek... serca Polaków
Granerud ma Kryształową Kulę, a Lanisek... serca Polaków
Granerud ma Kryształową Kulę, a Lanisek... serca PolakówAFP
Finał Pucharu Świata w skokach narciarskich był wzruszający, zgodnie zresztą z przewidywaniami. Świętowali Granerud i Kraft, ale gest Anze Laniska wobec Dawida Kubackiego przyprawił mu nowych fanów w Polsce.

Niedzielne popołudnie w Planicy przyniosło chwile rozprężenia. Po porannym konkursie przyszedł czas na dekorację najlepszych zawodników. Kryształową Kulę za cały sezon zgarnął fenomenalny Halvor Egner Granerud, triumfator 14 zawodów, zwycięzca Turnieju Czterech Skoczni i Raw Air. Nawet jeśli ostatni triumf zaliczył w połowie marca, to na swoje 2128 punktów zapracował fantastyczną formą.

Drugi w klasyfikacji generalnej był Austriak Stefan Kraft, którego wzrost formy w drugiej części sezonu pozwolił kibicom cieszyć się widowiskową rywalizacją o czołowe lokaty pod nieobecność Dawida Kubackiego. To również on wygrał w klasyfikacji lotów, zgarniając Małą Kryształową Kulę.

Na trzecim miejscu podium pojawił się ten, który w niedzielnych zawodach oddał najdłuższy skok. Anze Lanisek w ostatni weekend sezonu wyprzedził Dawida Kubackiego w klasyfikacji generalnej i podczas dekoracji wykonał w stronę Polaka gest, który zostanie w sercach wielu polskich kibiców.

Wchodząc na podium, wniósł ze sobą tekturowe popiersie polskiego skoczka i płacząc pokazał, że to jemu należy się ta lokata. Od zgromadzonych w Planicy polskich kibiców usłyszał gromkie "dziękujemy". Gestów wsparcia dla rodziny Kubackich w słoweńskim kurorcie nie brakowało, ale ten trudno do innych porównać.