Pierwsze spotkanie między tymi zespołami zakończyło się pewną wygraną Carolina Hurricanes 5:1. Goście musieli, więc zmienić coś w swojej grze, żeby tym razem powalczyć o zwycięstwo.

Plan był dobry w pierwszej tercji, która zakończyła się bezbramkowym remisem, a gra była wyrównana z małym wskazaniem na gospodarzy. Niestety dla New Jersey Devils druga zaczęła się dla nich fatalnie, bo Jesperi Kotkaniemi postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i jeszcze przed upływem czterech minut gry dwukrotnie wpisał się na listę strzelców, a pod koniec tercji gospodarze dołożyli jeszcze kolejne dwa trafienia i sytuacja Devils mocno się skomplikowała.

Wprawdzie od początku ostatniej części ruszyli do odrabiania strat, a Miles Wood trafił na 4:1, to jednak ostatnie słowo do gospodarzy, którzy jeszcze dwa razy znaleźli drogę do bramki rywali i wygrali 6:1.

Carolina Hurricanes prowadzi 2:0 w rywalizacji do czterech zwycięstw i jest bardzo blisko awansu do kolejnej fazy play-off.