Fatalna pierwsza tercja zdecydowała o wysokiej porażce Vegas Golden Knights

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Fatalna pierwsza tercja zdecydowała o wysokiej porażce Vegas Golden Knights

Connor McDavid cieszący się z trafienia w meczu przeciwko Vegas Golden Knights
Connor McDavid cieszący się z trafienia w meczu przeciwko Vegas Golden KnightsAFP
Vegas Golden Knights wygrali pierwsze spotkanie przeciwko Edmonton Oilers 6:4, ale w drugim zostali zmiażdżeni przez rywali 5:1. Stan rywalizacji po dwóch meczach wynosi 1:1.

Hokeiści Vegas Golden Knights mieli okazję podwyższyć prowadzenie w serii przed własną publicznością, ale pierwsza tercja już wybiła im ten plan z głowy.

Nieco ponad dwie minuty czekali kibice na pierwsze trafienie w tym meczu, wtedy właśnie Leon Draisaitl umieścił krążek w siatce i dał prowadzenie Edmonton Oilers. Chwilę później było już 2:0, a trafienie zanotował Evan Bouchard. Jeszcze przed upływem pierwszych dwudziestu minut trafił Connor McDavid, a drugiego gola w meczu dołożył Draisaitl.

Przy prowadzeniu gości 4:0 tempo gry trochę spadło, a Vegas Golden Knights nie potrafili złapać kontaktu. Swoją okazję wykorzystali goście, znowu bramki trafił McDavid i po trzydziestu minutach gry było już 5:0.

Gospodarze zdołali odpowiedzieć tylko trafieniem Ivana Barbasheva w trzeciej tercji i mecz zakończył się wynikiem 5:1. Edmonton Oilers wyrównali stan rywalizacji w play-off na 1:1, a kolejne mecze odbędą się w Rogers Place.