14. etap Tour de France został wznowiony po wielkiej kraksie na zjeździe

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

14. etap Tour de France został wznowiony po wielkiej kraksie na zjeździe

Alex Aranburu Deba, Matteo Jorgenson, Antonio Pedrero i Gregor Muhlberger z Movistar Team podczas prezentacji przed 12. etapem.
Alex Aranburu Deba, Matteo Jorgenson, Antonio Pedrero i Gregor Muhlberger z Movistar Team podczas prezentacji przed 12. etapem.Reuters
14. etap Tour de France został wznowiony po 25-minutowej przerwie po tym, jak w sobotę kilkunastu kolarzy uczestniczyło w potężnej kraksie z tyłu peletonu.

Incydent miał miejsce na śliskim zjeździe na 146 km przed końcem etapu, a kolarz Movistar Antonio Pedrero musiał opuścić wyścig po tym, jak został zniesiony na noszach.

Z wyścigu wycofał się również Louis Meintjes z RPA, który zajmował 13. miejsce w klasyfikacji generalnej.

"Kilku kolarzy doznało stłuczeń i możemy spodziewać się, że więcej z nich zrezygnuje" – powiedział lekarz wyścigu Gilles Mercier.

Jednym z nich był Kolumbijczyk Esteban Chaves, który wycofał się 134 km od mety w Morzine.

Żaden z liderów klasyfikacji generalnej nie brał udziału w kraksie.