Warunki podczas serii próbnej były dość zmienne. Wprawdzie zawodnicy mieli odejmowane punkty za wiatr, ale ten na początku wiał pod narty, a później zmieniał swój kierunek na podmuchy boczne, dodatkowo co jakiś czas coraz mocniej padał deszcz. Stąd też zawodnicy, którzy mieli niskie numery startowe znaleźli się na czele stawki, ponieważ wtedy warunki były korzystniejsze.
Skoczkowie startowali z 11. belki, wyjątkiem był Dawid Kubacki, którzy ruszał z 10. platformy. Polak długo czekał na oddanie swojej próby, ponieważ przed jego skokiem wiatr wiał bardzo mocno. Kubacki ostatecznie wylądował na 121 metrze i zajął 11 miejsce. 10 belka pojawiła się też na skoki ostatnich zawodników, ponieważ wtedy ponownie wiało pod narty.
Jeśli chodzi o Polaków to w drugiej dziesiątce znaleźli się Kamil Stoch (16) i Stefan Hula (18). Do finałowej serii awansowaliby jeszcze Piotr Żyła (21) Tomasz Pilch (22) oraz Paweł Wąsek (28).
Bardzo słabą próbę oddał Jakub Wolny, który wylądował na 97 metrze i wyprzedził tylko Romana Koudelkę. 35. Pozycję zajął Aleksander Zniszczoł.
Konkurs planowo powinien rozpocząć się o godzinie 16.