Czwarta porażka Urawy z rzędu we wszystkich rozgrywkach

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Czwarta porażka Urawy z rzędu we wszystkich rozgrywkach
Czwarta porażka Urawy z rzędu we wszystkich rozgrywkach
Czwarta porażka Urawy z rzędu we wszystkich rozgrywkachProfimedia
Po dobrym okresie kilka tygodni temu, Urawa Red Diamonds pod wodzą Macieja Skorży wpadła w poważny kryzys. Dzisiaj drużyna polskiego szkoleniowca przegrała czwarty mecz z rzędu we wszystkich rozgrywkach.

Urawa podejmowała u siebie Avispę Fukuoka. Gospodarze wyszli na prowadzenie po bramce z rzutu karnego w 18. minucie Alexandra Scholza, ale lekko po godzinie gry przegrywali już 1:3. Udało im się jedynie zmniejszyć rozmiary porażki do wyniku 2:3. 

To spowodowało też spadek Urawy na czwarte miejsce w ligowej tabeli J1 League na zaledwie jedną kolejkę przed końcem. Tytyuł mistrzowski, pierwszy w swojej historii, przypieczętowała dziś drużyna Vissel Kobe. Druga Yokohama straciła już matematyczne szanse na obronę mistrzostwa. 

Urawa pod wodzą Skorży nie wygrała od sześciu meczów, a w połowie grudnia zagra w Klubowych Mistrzostwach Świata. Jeżeli wygra z meksykańskim Leon, polski trener będzie miał okazję zmierzyć się z Manchesterem City Pepa Guardioli. 

W tym tygodniu Skorża poinformował, że po sezonie odejdzie ze stanowiska menedżera Urawy i nie przedłuży swojego kontraktu. Swoją decycję Polak tłumaczył względami rodzinnymi. 

Czołówka tabeli J1 League
Czołówka tabeli J1 LeagueFlashscore