Ancelotti: Martwi mnie końcówka drugiej połowy, w której graliśmy mało intensywnie

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Ancelotti: Martwi mnie końcówka drugiej połowy, w której graliśmy mało intensywnie

Ancelotti podczas meczu z Las Palmas.
Ancelotti podczas meczu z Las Palmas.THOMAS COEX / AFP
Włoch pojawił się na konferencji prasowej po zwycięstwie nad Las Palmas, które nie sprawiło jego ekipie większych problemów.

Carlo Ancelotti był nieco niezadowolony przed mediami, ponieważ Realowi Madryt brakowało błyskotliwości przeciwko beniaminkowi, mimo długiego utrzymywania się przy piłce. Poza tym, co można było zobaczyć na boisku, najgorsze wiadomości dotyczą aspektu medycznego (kontuzja Davida Alaby i dyskomfort Antonio Rudigera, co stwarza pewne obawy w obronie przed najbliższym weekendem, w którym zmierzą się z Gironą - liderem LaLiga).

"Martwi mnie końcówka drugiej połowy, w której spadliśmy z tempa i nie kontrolowaliśmy dobrze gry, broniąc bardzo słabo i mało intensywnie. Staraliśmy się zacząć mocno, aby uniknąć problemów i odzyskaliśmy wiele piłek. W pierwszej połowie brakowało nam dokładności, a w drugiej intensywności. To czas w sezonie, w którym wszystkie drużyny opadają z sił, ponieważ liczba meczów jest duża" - powiedział trener.

Álvaro Valles był kluczowy dla swojej drużyny, choć nie pomógł jej w zdobyciu bramki.
Álvaro Valles był kluczowy dla swojej drużyny, choć nie pomógł jej w zdobyciu bramki.THOMAS COEX / AFP

"Długie podanie jest opcją na pokonanie linii i pozostanie przed bramkarzem. To opcja, którą musimy mieć. Nie jestem wielkim fanem posiadania piłki, ale jestem wielkim fanem bramek. Zawsze jest miejsce na poprawę. Czasami kombinowaliśmy bardzo dobrze. Taka jest praca trenera. Skupiliśmy się na mocnym pressingu i daniu z siebie wszystkiego w pierwszych 20 minutach. Pod tym względem napastnikom brakowało świeżości w wykończeniu w pierwszej połowie" - kontynuował Ancelotti.

Statystyki meczu są dostępne na Flashscore.