Olympiakos pokonuje Aston Villę po hat-tricku El Kaabiego, Fiorentina uratowała wygraną

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Olympiakos pokonuje Aston Villę po hat-tricku El Kaabiego, Fiorentina uratowała wygraną

Olympiakos zaskakująco wygrał z Aston Villą.
Olympiakos zaskakująco wygrał z Aston Villą.AFP
Piłkarze Olympiakosu wygrali z Aston Villą w pierwszym meczu półfinałowym Ligi Europy Konferencji. Fiorentina potwierdziła swoją rolę faworyta pokonując Club Brugge.

Aston Villa - Olympiakos 2:4

Grecki zespół zaskoczył faworyta i do rewanżu przystąpi z bardzo dobrym wynikiem. Jego reżyserem był napastnik Ayoub El Kaabi. Został on pierwszym zawodnikiem w historii Olympiakosu, który w jednym sezonie zdobył ponad dziesięć bramek w europejskich pucharach, a po hat-tricku ma ich już jedenaście.

Daniel Podence dołożył dwie asysty i ma ich dziewięć, co jest jego drugim najlepszym wynikiem po sezonie 2018/19 (12). Argentyński pomocnik Santiago Hezze, który może być powołany do reprezentacji Polski, zdobył bramkę po raz pierwszy od czasu dołączenia do zespołu z Pireusu. To ostatnie miało miejsce w sierpniu 2023 roku.

Fioretina - Club Brugge 3:2

Spotkanie we Florencji miało bardzo dramatyczny przebieg. Wynik otworzył Riccardo Sottil, zdobywając swoją drugą bramkę w tym sezonie w EKL, tyle samo co w lidze. Vanaken wyrównał z rzutu karnego, ale Andrea Belotti ponownie wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. Był to jego drugi gol w tym sezonie.

Po drugiej czerwonej kartce dla przyjezdnego Onyediko, wyrównanie przyszło ponownie, a Igor Thiago, który latem przeniesie się do Brentford, strzelił swoją 29. bramkę w sezonie. Jednak ostatecznie zwycięzcą rywalizacji została Fiorentina, a gola na wagę zwycięstwa w doliczonym czasie gry zdobył M'Bala Nzola.