Rundić szczerze o odpadnięciu Rakowa z LM. "Zabrakło nam odwagi"

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Rundić szczerze o odpadnięciu Rakowa z LM. "Zabrakło nam odwagi"

Rundić szczerze o odpadnięciu Rakowa z LM. "Zabrakło nam odwagi"
Rundić szczerze o odpadnięciu Rakowa z LM. "Zabrakło nam odwagi"Profimedia
Raków Częstochowa po remisie 1:1 z Kopenhagą odpadł w czwartej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów. Milan Rundić po końcowym gwizdku przyznał, że "Medalikom" podczas konfrontacji z Duńczykami zabrakło odwagi.

Milan Rundić w rozmowie z TVP Sport przyznał, że mecz z Kopenhagą był dla Rakowa bardzo trudny. Obrońca "Medalików" dodał jednak, że podopiecznym Dawida Szwargi zabrakło podczas tej konfrontacji odwagi, aby mocniej zaatakować.

"Za nami bardzo trudny mecz. Jako pierwsi straciliśmy gola i musieliśmy gonić. Ale on i tak nic nie zmienił, bo wiedzieliśmy, że konieczne były dwa trafienia. Smutno mi, bo nawet tego nie osiągnęliśmy. Nie chcę nikogo urazić, ale zabrakło nam odwagi w ataku. Strzeliliśmy tylko jednego gola i to było za mało, by dostać się do Ligi Mistrzów. Liga Europy to dla nas duży sukces i z tego powinniśmy być szczęśliwi" - powiedział Rundić.

Środowy mecz ocenił też kapitan Rakowa, Zoran Arsenić. Chorwat jest dumny z postawy drużyny i liczy na dobre wyniki w Lidze Europy.

"Zabrakło nam trochę szczęścia. Patrząc na bramki, które traciliśmy, to ewidentnie mieliśmy przy nich dużo pecha. Możemy być dumni z siebie, co zrobiliśmy w tym sezonie Ligi Mistrzów. Kopenhaga była dużo lepszym zespołem pod względem organizacyjnym od naszych poprzednich rywali. Między nami, a nimi nie było jednak dużej różnicy" - podkreślił Zoran Arsenić.