Alba jest gotowy do ewentualnego debiutu w barwach Interu w środowym meczu Pucharu Ligi przeciwko rywalowi z Florydy, Orlando City, po przybyciu do Miami w weekend.
Podczas swojego pobytu w Barcelonie zdobył pięć tytułów w lidze hiszpańskiej i Ligę Mistrzów. Z Hiszpanią brał udział w mistrzostwach Europy i Lidze Narodów. "Przyjechałem tutaj, aby rywalizować, aby wygrać wszystko" - powiedział Alba na konferencji prasowej po wtorkowej sesji treningowej.
"Miałem szczęście wygrać wszystko z Barceloną i prawie wszystko z drużyną narodową. To była właściwa decyzja, aby przyjść tutaj w bardzo interesującym projekcie" - dodał.
Obrońca powiedział, że wpływ Messiego i Busquetsa, którzy poprowadzili Miami do zwycięstw nad Cruz Azul i Atlantą w fazie grupowej rozgrywek, jest już widoczny.
"Myślę, że drużyna bardzo się rozwinęła wraz z ich przybyciem. Będę tym samym zawodnikiem, którym byłem w Europie, będę miał identyczne wymagania wobec siebie".
Alba nie grał od czasu finałowego zwycięstwa Hiszpanii nad Chorwacją w Lidze Narodów 19 czerwca, ale utrzymuje dobrą formę i jest gotowy do rozpoczęcia rozgrywek.
"Kiedy tu przyjechałem, ciężko pracowałem, aby móc grać. Nie mogłem się doczekać treningu z kolegami z drużyny, aby zobaczyć, jak sobie radzą" - powiedział szybki Hiszpan, po czym kontynuował:
"Zgotowali mi wspaniałe powitanie. Jestem bardzo szczęśliwy, że tu jestem. Fizycznie czuję się dobrze, jestem pewien, że z biegiem tygodni będę czuł się znacznie lepiej. Jestem tu od trzech dni, a czuję się, jakbym był tu całe życie".
Trener Interu Gerardo "Tata" Martino chce poczekać do środy, aby zdecydować, czy zawodnik rozpocznie mecz z Orlando. Szkoleniowiec powiedział, że jest pod wrażeniem reakcji zawodników na Messiego, Busquetsa i Albę w szatni.
"Do tej pory widzieliśmy, jak się rozwijają. Nie są przyćmieni wielkością tych trzech nazwisk, o których mówimy. Skupiają się na tym, by móc wyciągać wnioski ze wszystkiego, co zrobili w swoich karierach" - powiedział trener Interu Miami.