Tomas Silva podpisał kontrakt z Jagiellonią Białystok na dwa sezony, z opcją przedłużenia, w ramach umowy, która została uzgodniona już kilka tygodni temu, ale dopiero w piątek została oficjalnie ogłoszona.
"Dołączyłem tu po to, żeby grać i pomagać zespołowi. Jestem kolejnym piłkarzem, który chce pracować na sukcesy tego klubu. Chcę być jego ważną częścią" - powiedział Tomas Silva.
"To naprawdę duży klub i aktualny mistrz Polski, więc to sprawiło, że ten wybór był dla mnie łatwiejszy" - dodał portugalski prawy obrońca na oficjalnej stronie polskiego klubu, mówiąc o swojej pierwszej przygodzie za granicą.
"Zgadza się, po raz pierwszy zagram poza rodzinnym krajem, ale nie czuję z tego powodu żadnego stresu. Jestem pewny siebie" - wyjaśnił Tomas Silva, którego kolegami z drużyny będą Nene i Joao Moutinho.
"Owszem, to sprawi, że wejście do zespołu będzie dla mnie łatwiejsze. Porozumiewamy się w tym samym języku, jesteśmy z tego samego kraju. Będziemy mieli okazję do wspólnych rozmów" - powiedział środkowy obrońca, który wspominał swój ostatni sezon w Vizeli.
"Czułem duży smutek, bo zakończyliśmy sezon spadkiem. Grałem jednak regularnie, konsekwentnie na mnie stawiano. Teraz przede mną nowe wyzwanie i jestem na nie gotowy" - wspomniał.