Hiszpański pomocnik Rodri jest kluczowym piłkarzem w składzie Manchesteru City. Potwierdzają to jego gra, niesamowity przegląd boiska i dane. W remisie 1:1 z Liverpoolem, w którym rozegrał wszystkie 90 minut z oceną Flashscore 7.0, Rodri przedłużył swoją serię oficjalnych meczów bez porażki dla Cityzens do nie mniej niż 61.
To bezprecedensowy kamień milowy, który czyni go zawodnikiem z największą liczbą kolejnych meczów bez porażki we wszystkich rozgrywkach w historii Premier League. Numer 16 jest pniem, który wspiera drzewo podlewane przez Pepa Guardiolę i będzie miał okazję poprawić wspomniany rekord w najbliższą sobotę, 16 marca przeciwko Newcastle, w ćwierćfinale Pucharu Anglii.
Aby znaleźć porażkę City z Rodrim na boisku, musimy cofnąć się aż do początku lutego ubiegłego roku. Wówczas City nie było w stanie strzelić gola przeciwko Tottenhamowi i ostatecznie opuściło północny Londyn bez punktu, przegrywając 0:1.
W tej długiej, niepokonanej serii, która obecnie trwa już ponad rok kalendarzowy, reprezentant Hiszpanii ma na koncie 48 zwycięstw i 13 remisów - z których jeden miał miejsce w finale o Tarczę Wspólnoty. Wówczas Manchester City przegrał, ale dopiero w rzutach karnych z Arsenalem. Również jako remis traktowana jest w tym zestawieniu wygrana w Superpucharze Europy przeciwko Sevilli, dokonana także w karnych.
Pomocnik kompletny
Wielką zaletą Rodriego jest jego umiejętność odnajdywania się na boisku. Zawsze jest dobrze ustawiony do kradzieży piłki, a jego zdolność rozprowadzania piłki oznacza, że bardzo niewielu graczy może się z nim równać. Stabilność, jaką wnosi na Etihad Stadium, jest niezbędna, aby pomysł Guardioli działał.
Widać to dobitnie, gdy go brakuje. Fakt, że City przegrało tylko pięć razy podczas rewelacyjnej passy pomocnika, jest świadectwem jego znaczenia. Był nieobecny we wszystkich - czterokrotnie z powodu zawieszenia i raz, gdy nie wszedł z ławki. Jak długo potrwa jego niepokonana passa?
