Gospodarze są jednymi z najgorętszych kandydatów do zdobycia trofeum. W ich składzie znaleźli się doświadczeni Franck Kessie i Seko Fofana, ale nie brakowało też młodych talentów, z których najbardziej wyróżniał się obrońca Sportingu Ousmane Diomande, który urodził się w miejscu rozgrywania inauguracyjnego pojedynku mistrzostw.
Potwierdziło się to już w czwartej minucie, gdy Kessie znalazł na skraju pola karnego Seko Fofanę, kolegę Cristiano Ronaldo z Al-Nassr, a ten mocnym strzałem umieścił piłkę przy prawym słupku. Wczesne prowadzenie dało gospodarzom spokój w posiadaniu piłki, co potwierdziła ich wyraźna przewaga w statystykach jej posiadania. Co więcej, strzelec pierwszego gola był bliski podwyższenia prowadzenia 35. minucie, ale jego strzał trafił w poprzeczkę bramki strzeżonej przez Ouparine Djoco.
W drugiej połowie wynik na 2:0 ustalił Jean-Philippe Krasso. Tym samym Wybrzeże Kości Słoniowej rozpoczęło turniej z dorobkiem trzech punktów. Ich kolejnym przeciwnikiem będzie silna Nigeria 18 stycznia, podczas gdy Gwinea Bissau zmierzy się tego samego dnia z Gwineą Równikową.