Chilijczyk Nicolas Jarry (54. w rankingu ATP) pokonał Grigora Dimitrova 7:6 (7-1), 6:1 podczas finału w Parc des Eaux-Vives, zdobywając trzeci tytuł singlowy w swojej karierze.
Ostatni z ośmiu tytułów Dimitrowa przypadł na jego debiutancki turniej ATP Finals w 2017 roku. Jak sam przyznawał po dobrych meczach w ćwierćfinale i półfinale, Jarry cieszy się grą przeciwko wyżej notowanym zawodnikom i liczy, że zdoła ponownie zbudować nazwisko w światowym tenisie.
"Mam świetny rok, jestem bardzo szczęśliwy" - powiedział Jarry po zakończeniu meczu. Co jeszcze mówił? Wypowiedź pomeczowa poniżej:
Było to trzecie z rzędu zwycięstwo Jarry'ego nad faworytem po tym, jak w ćwierćfinale znokautował czwartego na świecie Caspera Ruuda, broniącego tytułu mistrza z 2021 i 2022 roku. Następnie Chilijczyk pokonał Alexandra Zvereva w półfinale.
Turniej w Genewie z udziałem 28 graczy służy jako tło dla drugiego Wielkiego Szlema roku w Paryżu. Tytuł w Genewie wiąże się z nagrodą pieniężną w wysokości 85 605 euro, podczas gdy wicemistrz otrzyma 49 940 euro.