Iga Świątek podsumowała sezon na trawie. "Krok do przodu w porównaniu z zeszłym rokiem"

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Iga Świątek podsumowała sezon na trawie. "Krok do przodu w porównaniu z zeszłym rokiem"

Iga Świątek podsumowała sezon na trawie. "Krok do przodu w porównaniu z zeszłym rokiem"
Iga Świątek podsumowała sezon na trawie. "Krok do przodu w porównaniu z zeszłym rokiem"PAP
Iga Świątek podsumowała miniony sezon na trawie. Polska tenisistka zauważyła pozytywy w swojej grze, jednak w dalszym ciągu czuje chęć wygrywania.

Iga Świątek zakończyła sezon na trawie dotarciem do ćwierćfinału Wimbledonu, co jest dla niej najlepszym wynikiem w historii gry w tym turnieju. Iga podkreśla, że z meczu na mecz coraz bardziej przyzwyczaja się do trawy, o czym napisała w swoich mediach społecznościowych.

"W tym roku sezon na trawie był dla mnie ciekawym doświadczeniem. Jestem zadowolona i dumna, że zagraliśmy dwa turnieje, w którym doszliśmy do półfinału w Bad Homburg i ćwierćfinału w Wimbledonie. To krok do przodu w porównaniu do zeszłego roku. Włożyłam w to mnóstwo pracy, dużo się nauczyłam i co najlepsze: znalazłam "sposób na trawę". Wiemy, co poprawić, na czym się skupić i to jest dla mnie najważniejsza część tej części sezonu" - napisała Świątek.

Jakie z kolei polska tenisistka ma plany na najbliższy czas? Przede wszystkim odpoczynek, ale też zamierza wystąpić w turnieju w Warszawie.

"Ja też dołożyłam trochę roboty od siebie. Dlatego czas na małą wycieczkę niezwiązaną z tenisem. Do zobaczenia niedługo na turnieju w Warszawie! Dziękuję za Wasze wsparcie podczas krótkiego sezonu na trawie" - przyznała liderka światowego rankingu WTA.