Typy 11Hacks na weekend: Oczy na Montpellier, Sewillę i Budapeszt

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Typy 11Hacks na weekend: Oczy na Montpellier, Sewillę i Budapeszt

Typy 11Hacks na weekend: Oczy na Montpellier, Sewillę i Budapeszt
Typy 11Hacks na weekend: Oczy na Montpellier, Sewillę i BudapesztProfimedia
Kto wygra? Kibice najczęściej odpowiadają sercem, my kierujemy się twardymi danymi. Prawidłowa ocena może okazać się bardzo cenna, dlatego co piątek prezentujemy typy – czasami niecodzienne – na kolejny weekend rozgrywek. Gdzie tym razem może dojść do nieoczekiwanego wyniku?

Montpellier – Clermont Foot

W 28. kolejce francuskiej Ligue 1 Montpellier na swoim boisku powita Clermont Foot i będzie to pojedynek między 13. a 12. zespołem w ligowej tabeli. Montpellier ma tylko jeden punkt straty do drużyny Wieteski i według bukmacherów jest zdecydowanym faworytem meczu.

Po części pewnie też dlatego, że w ostatnich pięciu pojedynkach podopieczni zatrudnionego przez władze klubu pod koniec lutego trenera Michela Der Zakariana nie przegrali ani razu, a punkty stracili jedynie w remisie z mocnym Lens. Z drugiej strony Clermont Foot wygrał tylko raz w ostatnich ośmiu kolejkach.

Jednak podczas gdy Montpellier cieszyło się łatwą przeprawą w ostatnim czasie, Clermont zmierzył się z Lille, Monaco, Marsylią, Rennes, a ostatnio z Lens, czyli samymi zespołami z pierwszej szóstki miejsca w tabeli.

Dodatkowo, z analizy danych wynika, że spotkają się dwa bardzo wyrównane zespoły. Dotyczy to zwłaszcza ich obrony. Modele matematyczne pokazują nawet, że biorąc pod uwagę jakość dopuszczanych szans rywali, powinni byli stracić dokładnie po 38 bramek. Ale w rzeczywistości Clermont przepuszczało piłkę do bramki znacznie rzadziej od rywali.

Jednym z powodów są występy Mory'ego Diawa, który należy do elitarnego grona najlepiej broniących bramkarzy obecnego sezonu. Gdyby przeciętny golkiper Ligue 1 przyjmował tyle strzałów, wpuszczałby średnio o sześć więcej.

Gole ze stałych fragmentów w Ligue 1
Gole ze stałych fragmentów w Ligue 111Hacks / Flashscore

W tabeli oczekiwanych punktów, która jest miernikiem łączącym jakość wykorzystanych i straconych okazji, Montpellier ma dwupunktową przewagę nad niedzielnym przeciwnikiem, co wynika z nieco lepszego ataku. W rzeczywistości Clermont cierpi również z powodu tego, że jego zawodnicy zmarnowali wiele dobrych okazji. Ale mają kilka broni, które mogą wykorzystać na swoją korzyść.

Jedną z nich są stałe fragmenty. Clermont tworzy dużą liczbę rzutów rożnych i bezpośrednich rzutów wolnych, a pod względem całkowitego xG tylko 5 innych drużyn jest lepszych. Ponadto Montpellier nie wyróżnia się zbytnio w obronie – zgodnie z xGA z tych sytuacji jest na 16. miejscu, a także ma poniżej średniej skuteczność zagrań głową w defensywie.

Ponadto Montpellier nie powinno pocieszać się, jak Clermont stwarza i marnuje szanse. Z analizy podań wynika, że przy pomocy dośrodkowań ze skrzydeł goście wykonują najgroźniejsze strzały. Mają też świetne rozeznanie z piłką pod bramką, gdy starają się znaleźć kolegę z drużyny krótkim podaniem. To są dokładnie te dwa rodzaje podań, z których Montpellier traciło w tym sezonie najwięcej goli.

Real Betis – Real Mallorca

Majorka, która zajmuje 10. miejsce, odebrała punkty czwartemu Realowi Sociedad w ostatniej kolejce hiszpańskiej LaLigi i spróbuje zrobić to samo przeciwko piątemu Betisowi w nadchodzący weekend. Zespół skupiony wokół trenera Javiera Aguirre stawia przede wszystkim na solidną obronę, która wytrzyma najsurowsze standardy trwającego ligowego sezonu.

Biorąc pod uwagę jakość i częstotliwość dopuszczonych okazji strzeleckich, zespół ma aż czwartą najlepszą obronę za Barceloną, Realem Madryt i Athletikiem Bilbao, czego nie spodziewano się przed rozpoczęciem sezonu.

Gole (bez karnych) stracone w LaLidze
Gole (bez karnych) stracone w LaLidze11Hacks / Flashscore

Podczas gdy Betis będzie szukał wyrwy w cofniętym głęboko bloku defensywnym, ten mecz może ich sporo kosztować. Żadna inna drużyna w LaLidze nie ma tak wielu fauli w grze jak Mallorca. Dzięki swojemu nieprzyjemnemu stylowi gry udało im się już pokonać oba wielkie madryckie kluby, a Villareal nawet dwukrotnie złamał sobie na nich zęby.

Według metryki oczekiwanych goli (bez karnych), Majorka powinna zajmować nawet ósme miejsce w ligowej tabeli z dwupunktową przewagą nad Betisem. Dane pokazują, że zespół jest doskonały w obronie we własnym polu karnym. W porównaniu ze średnią ligową mają znacznie wyższy procent skuteczności w zatrzymywaniu podań i wbiegania w te przestrzenie.

W rezultacie, Betisowi będzie trudniej dostać się do przestrzeni do podań w tył, a także będą mniej skuteczni przy podaniach penetrujących – dwóch rodzajach sytuacji, które są ich bronią w tym sezonie. Są też bardzo niebezpieczni w kontratakach, ale grająca pragmatycznie Majorka potrafi dobrze się przed nimi bronić. Tylko jeden inny zespół ma niższy xGA z kontrataków, a mianowicie Real Madryt...

Mecz może rozstrzygnąć stały fragment. Betis jest trzecim najgorszym w LaLidze pod względem obrony, a Majorka ma do dyspozycji swojego kluczowego strzelca Vedata Muriqiego po odbyciu kary zawieszenia, który wraz z stoperami Raíllo i Copetem jest ich najczęstszym adresatem.

Puskas Akademia – Ujpest

Ujpest to zespół, który miał największego pecha w bieżącym sezonie węgierskiej OTP Bank Ligi. Zgodnie z oczekiwanym modelem punktowym, powinni zdobyć nawet 10 punktów więcej, co oznaczałoby awans na drugie miejsce w ligowej tabeli za panującym Ferencvárosem.

W rzeczywistości zajmują jednak dziewiąte miejsce z zaledwie trzypunktową przewagą nad pierwszą z dwóch pozycji spadkowych. Jednocześnie od miejsc gwarantujących udział w eliminacjach do Ligi Europy dzieli ich tylko siedem punktów.

Ujpest ma praktycznie taką samą jakość obrony jak Ferencvaros (i nieco lepszą niż Puskas) z punktu widzenia xGA, ale stracili 34 z 22 spodziewanych straconych bramek. Bramkarz Dorde Nikolič stracił do tej pory kilka bramek więcej niż oczekiwano, ale często też wyciągał piłkę z siatki po sytuacjach, w których pozornie nie mógł wiele zrobić.

Puskás teoretycznie powinien był zdobyć dwa punkty mniej niż weekendowy przeciwnik, a obecnie brakuje im tylko jednego punktu do pucharów. Z punktu widzenia oczekiwanych zdobytych bramek obie drużyny są na niemal identycznym poziomie i to samo dotyczy faktycznie zdobytych bramek.

Siłą Ujpestu są stałe fragmenty, z których tylko Paksi i Zalaegerszegi zdobyli więcej bramek. Wśród nich Puskas ma drugą najwyższą liczbę dozwolonych xG i drugą najwyższą liczbę straconych bramek. Mają też niski wskaźnik skuteczności uderzeń głową we wszystkich obszarach boiska.

Spotykają się drużyny, które średnio tworzą najwięcej kontrataków na mecz, ale na korzyść Ujpestu przemawia fakt, że bronią najlepiej w całej lidze. Jednocześnie ich słabości terytorialne działają na korzyść przeciwnika.

Puskas notuje dużą liczbę dopuszczonych okazji z lewej strony bramki (z defensywnego punktu widzenia), a Ujpest wręcz przeciwnie – tworzy najlepsze ataki prawą stroną bramki. Ze względu na słabość w powietrzu Puskasu, Ujpest najpewniej będzie próbował głębokich wrzutek, które są jednym z jego czołowych atutów.