Pierwszy set układał się dla Huberta Hurkacza, który już w czwartym gemie przełamał Stana Wawrinkę, wtedy prowadził 3:1. Szwajcar jednak szybko wrócił do gry i od razu zanotował przełamanie powrotne. Obaj tenisiści wyglądali dobrze. Byliśmy świadkami długich wymian i dobrej gry w polu serwisowym. 

Ostatecznie o losach pierwszej partii decydował tie break. Tam doszło tylko do jednego przełamania. Tuż po przerwie Stan Wawrinka popełnił błąd serwisowy i Polak wyszedł na prowadzenie 4:3. Nie oddał go już do końca i wygrał 7:5. 

Drugi set to ponownie dobra gra obu tenisistów w polu serwisowy. Gładko wygrywali swoje gemy i pilnowali wyniku. Taki układ utrzymał się do stanu 3:3. Wtedy Hubert Hurkacz przełamał Szwajcara i znalazł się na autostradzie do zwycięstwa. 

Polak nie zmarnował tej okazji, wygrał drugą partię 6:4 i wyprowadził Polskę na prowadzenie.

Teraz czas na spotkanie Magdy Linette z Jil Teichmann. Jeśli Linette wygra, wtedy biało-czerwoni zapewnią sobie zwycięstwo i awans do finału miasta – Brisbane. Tam na zwycięzców czeka już reprezentacja Włoch.