Polacy przystępowali do miksta z wynikiem 2:2. Pierwszy mecz dnia przegrał Daniel Michalski, następnie swoje spotkanie wygrała Iga Świątek, porażki doznał Hubert Hurkacz, a do gry wróciliśmy dzięki kapitalnemu zwycięstwu Magdy Linette.
Spotkanie rozpoczęło się od gema serwisowego Lorenzo Musettiego i włoska para wygrała bardzo pewnie do 15. Świetnie w polu serwisowym spisywał się Hubert Hurkacz, który zaserwował dwa asy i polski duet również spokojnie wygrał swojego gema.
Pierwsze przełamanie nastąpiło przy serwisie Rosatello. Świątek i Hurkacz spisali się znakomicie i wyszli na prowadzenie 2:1.
Polska para pewnie wygrała gema przy podaniu Igi, która zakończyła go asem serwisowym.
Polacy wygrali wyśmienitą wymianę przy stanie 30:0 i serwisie Musettiego. Polski duet miał trzy break pointy. Lorenzo popełnił podwójny błąd serwisowy i wyszli na prowadzenie 4:1.
Przy serwisie Huberta Hurkacza nie stała się żadna krzywda i Polacy przybliżyli się do zwycięstwa w pierwszym secie.
Nastąpiło to już w kolejnym gemie. Hurkacz i Świątek wygrali pierwszą partię 6:1 w 24 minuty.
Drugi set rozpoczął się od serwisu Hurkacza. Przy wyniku 40:15 nastąpiła krótka przerwa, ponieważ nad Brisbane przechodziła ogromna ulewa. Mimo że kort jest zadaszony, to mocne podmuchy wiatru powodowały przedostawanie się kropel deszczu pod dachem na kort.
Przerwa nie wybiła Huberta z rytmu i zakończył gema asem serwisowym. Kolejne dwa gemy spokojnie wygrali serwujący i polska para prowadziła 2:1.
Słabego gema przy serwisie Rosatello rozgrywał Hubert Hurkacz. Popełnił on trzy błędy i polska para przegrywała 0:40. Wtedy znowu sędzia zdecydował się przerwać grę z powodu opadów deszczu. Tym razem trwało tu dużo krócej. Źle returnował Hurkacz i znowu mieliśmy remis.
Hubert dużo lepiej spisywał się w polu serwisowym i dzięki temu Polska łatwo wygrała kolejnego gema.
Para Hurkacz/Świątek przełamała Włochów przy podaniu Musettiego głównie za sprawą dobrej gry Hurkacza i wyszła na prowadzenie 4:2. Następnie Polska wygrała gema przy serwisie Igi do 0 i było już 5:2.
Mecz zakończył się przy podaniu Rosatello. Ostatecznie Świątek i Hurkacz wygrali 6:1, 6:2.
Teraz reprezentacja Polski przeniesie się do Sydney, gdzie zagra w Final Four. Półfinałowymi rywalami biało-czerwonych będą Stany Zjednoczone. Reprezentacja Włoch również znalazła się w najlepszej czwórce jako szczęśliwi przegrani. Zagrają tam z Grecją.