United Cup. Waleczny Żuk gorszy od Tiafoe. Polska przegrywa z USA 0:2

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
United Cup. Waleczny Żuk gorszy od Tiafoe. Polska przegrywa z USA 0:2
Kacper Żuk walecznie starał się stawić czoła Tiafoe, ale jednak 19. rakieta świata wygrała
Kacper Żuk walecznie starał się stawić czoła Tiafoe, ale jednak 19. rakieta świata wygrała AFP
Kacper Żuk przegrał 3:6, 3:6 z Francesem Tiafoe i Polska przegrywa z USA 0:2. Polak w starciu z 19. rakietą świata pokazał się z dobrej strony. Jego rywal sklasyfikowany był ponad 200 miejsc wyżej, a mimo to Żuk postawił się utytułowanemu tenisiście.

Kacper Żuk, który zastąpił w tym meczu Daniela Michalskiego, dobrze wszedł w starcie z Tiafoe. Prowadził 30:15 przy serwisie Amerykanina, ale wtedy 19. tenisista świata pokazał, dlaczego jest tak wysoko w rankingu i utrzymał serwis.

Frances nie mógł znaleźć skutecznego sposobu na Polaka i ten łatwo wygrał gema przy swoim podaniu. Niestety w czwartym gemie doszło do przełamanie i Tiafoe prowadził 3:1, ale Żuk wyszedł na spotkanie bardzo zmotywowany i nie było widać wyraźniej różnicy poziomów. Tiafoe złapał wiatr w żagle i wygrał swoje podanie do 0.

Kacper kolejnego gema rozpoczął perfekcyjnie, bo prowadził 40:0, wtedy musiał wymienić rakietę, Amerykanin zbliżył się na 30:40, ale wtedy nie poradził sobie z serwisem Polaka i jego return wylądował na siatce.

Żuk zagroził Tiafoe przy jego serwisie, ale Amerykanin zachował zimną krew i utrzymał swoje podanie.

Polak starał się zagrozić rywalowi swoim serwisem. Zaserwował w ósmym gemie trzy czyste asy, dołożył do tego dobrą grę i utrzymał podanie. Tiafoe wygrał kolejnego gema do 0 i wygrał partię 6:3. 

Mimo dobrej gry Żuka to Tiafoe już w pierwszym gemie drugiego seta przełamał Polaka.

Kacper nie złożył broni i po znakomitej wymianie otrzymał break pointa. Niestety kolejna dobra akcja zakończyła się na korzyść Amerykanina i doszło do równowagi. Tiafoe wytrzymał presję i wyszedł na prowadzenie 2:0. 

Kolejny gem to bardzo dobra gra Żuka i pewne utrzymanie swojego podania. Przy serwisie Tiafoe pojawiła się następna szansa na przełamanie. Polak miał cztery break pointy, ale Amerykanin dobrze bronił się serwisami i Frances prowadził 3:1. 

Polak prowadził już 40:0, ale wtedy do gry wrócił Tiafoe i doprowadził do wyrównania. Kacper jednak się wybronił i doprowadził do stanu 2:3. Żuk miał 30:0 przy podaniu Tiafoe, ale Amerykanin wygrał kolejne cztery punkty i obronił serwis. Z takiego samego wyniku wrócił Polak i na tablicy był wynik 3:4

Ostatecznie Tiafoe wygrał 6:3, 6:3, ale Żuk zaprezentował się z bardzo dobrej strony. Niestety po tym meczu Polska przegrywa z USA już 0:2