Piotr Zieliński musiał wczoraj przedwcześnie opuścić boisko w meczu Napoli z Realem Madryt z uwagi na uraz, jakiego doznał po ostrym wejściu Antonio Rudigera. Polak uspokoił jednak kibiców w strefie wywiadów.
"Czuję się całkiem dobrze. Dostałem cios. Zobaczymy, jak będę się czuł w czwartek. Na pewno będzie bolało bardziej niż w środę. Zagraliśmy dobry mecz, ale z niektórych sytuacji mogliśmy wyciągnąć więcej. Cały czas poprawiamy się w szybkim ataku. W przyszłości będziemy mogli być zadowoleni z naszej gry" - powiedział Zieliński.
Za swój atak niemiecki obrońca Realu nie zobaczył nawet żółtej kartki. Na szczęście jednak Polak powinien być szybko gotowy do gry i nie doznał poważnej kontuzji. Real pokonał we wczorajszym meczu Napoli 4:2.