20-letni Owen Power, który rozgrywa drugi sezon w NHL, miał zaledwie osiem dni, gdy Anderson debiutował w lidze 30 listopada 2002 roku w barwach Chicago Blackhawks. Poniedziałkowy mecz dla obu był wyjątkowy - obrońca Buffalo Sabres zanotował pierwszego gola w sezonie, natomiast bramkarz świętował 700. występ w NHL.
"Jakikolwiek kamień milowy by to był, to wciąż kamień milowy. Miłość do gry jest prawdziwa. Nie czuję się, jakbym aż tak długo grał w hokeja" - przyznał 41-letni bramkarz.
"Wiele lat spędził w NHL i niewiele mu już ich zostało w lidze. Wie, że każda chwila jest wyjątkowa i ten mecz to była jedna z nich" - powiedział trener Sabres Don Granato.
Craig Anderson obronił 29 z 31 strzałów przeciwników. Bramka strzelona przez Powera w 56. sekundzie dogrywki zadecydowała natomiast o ostatecznym wyniku. To dla drużyny z Buffalo trzecie zwycięstwo z rzędu.
New York Islanders przegrali w poniedziałek piąty mecz z rzędu, ulegając na wyjeździe Toronto Maple Leafs 2:5. Obie bramki dla zespołu z Nowego Jorku strzelił Anders Lee. Dwa gole dla ekipy z Toronto zanotował William Nylander, trafili również John Tavares, Calle Jarnkrok oraz Auston Matthews.