Grecki gwiazdor miał problemy z tym stawem i przeszedł drobną operację. W zasadzie uraz ten nie ma nic wspólnego z kontuzją pleców, przez którą opuścił dwa mecze w pierwszej rundzie play-offów przeciwko Heat.
Po postseason, widząc, że dyskomfort w kolanie nie ustępuje, przeszedł drobną operację, po której nadal nie jest w 100% wyleczony. Z tego powodu wątpliwe jest, by zagrał dla Grecji w mistrzostwach świata.
Byłaby to więcej niż dotkliwa strata dla greckiej drużyny, która straciłaby status pretendenta do tytułu. Anteto w ostatnim sezonie w NBA notował średnio 31,1 punktu, 11,8 zbiórki i 5,7 asysty na mecz.
Chociaż prawdą jest, że trudno jest mu przyzwyczaić się do koszykówki FIBA i jej zasad, każdej drużynie narodowej brakowałoby wkładu takiej gwiazdy jak Giannis Antetokounmpo.