ŁKS Commercecon pewnie wygrywa 3-0 w Opolu

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ŁKS Commercecon pewnie wygrywa 3-0 w Opolu
Spokojne zwycięstwo w pierwszym meczu pokazuje siłę ŁKS
Spokojne zwycięstwo w pierwszym meczu pokazuje siłę ŁKSŁKS Commercecon
Świetnie rozpoczęły sezon 2022/2023 siatkarki ŁKS-u Commercecon Łodź. W meczu 1. kolejki TAURON Ligi Łódzkie Wiewióry pokonały na wyjeździe UNI Opole 3:0.

ŁKS zaczął doskonale już w pierwszym secie, gdy po bloku Kamili Witkowskiej na Vivian Pellegrino prowadził 5:1. Dobra zagrywka Witkowskiej pozwoliła skończyć piłkę przechodzącą Klaudii Alagierskiej-Szczepaniak (7-4 dla Wiewiór).

Przy stanie 13-8 dla ŁKS-u o czas poprosił trener Nicola Vettori. Łodzianki zdobyły kolejne trzy punkty z rzędu i trener UNI Opole poprosił o drugi czas. Ełkaesianki utrzymały dominującą pozycję, po ataku Valentiny Diouf prowadziły już 19-9. Do końca seta niewiele się już zmieniło i gospodynie zdołały dograć tylko do 15 punktów.

Drugiego seta opolanki rozpoczęły od prowadzenia 2-0. Później wprawdzie ich przewaga stopniała (2-2), ale po autowym ataku Zuzanny Góreckiej UNI ponownie wyszło na kilkupunktowe prowadzenie (5-3).

Punktowa zagrywka Anastazji Kraiduby dała opolankom wysoką przewagę 9-5. Wiewióry musiały gonić wynik, atak z jednej nogi Kamili Witkowskiej zmniejszył straty do dwóch oczek (11-13). Po zepsutym ataku Diouf o czas poprosił trener Chiappini, bowiem jego zespół przegrywał 11-15.

Łodzianki nie odpuszczały, po ataku Zuzanny Góreckiej był remis 16-16, a w kolejnej akcji pomyliła się Anastazja Kraiduba. O czas poprosił trener Vettori. Rozkręcały się w końcówce Ełkaesianki. Po ataku Góreckiej prowadziły 23-19, a całego seta wygrały do 20 po ataku Diouf.

Początek trzeciego seta był dość wyrównany. Gdy ustrzelona została zagrywką Paulina Maj-Erwardt, mieliśmy remis 5-5. Na dwa oczka Wiewióry wyszły po autowej zagrywce Marty Orzyłowskiej, ale w kolejnej akcji skutecznie zaatakowała Kraiduba. Przy stanie 11-10 dla UNI o czas poprosił trener Alessandro Chiappini, jednak rywalki zaczęły grać coraz pewniej i wyszły na trzypunktowe prowadzenie (14-11).

Ełkaesianki ponownie musiały gonić wynik. Po autowym zagraniu Stronias traciły jedno oczko (17-18). Szczelny blok postawiły łodzianki i mogły cieszyć się z remisu po 20, a o czas poprosił trener Vettori. Świetnie w końcówce grała Julita Piasecka, po jej ataku łodzianki prowadziły 23-21. Autowy atak Kingi Stronias dał Wiewiórom zwycięstwo 25-21 i w całym meczu 3:0.