MŚ 2022. Glik: Specyficzny mecz, ciężko cieszyć się po porażce

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

MŚ 2022. Glik: Specyficzny mecz, ciężko cieszyć się po porażce

MŚ 2022. Glik: Specyficzny mecz, ciężko cieszyć się po porażce
MŚ 2022. Glik: Specyficzny mecz, ciężko cieszyć się po porażceAFP
Kamil Glik po spotkaniu z Argentyną nie ukrywał, że dziwnie było mu cieszyć się z przegranego meczu. Polski obrońca wypowiedział się o pojedynku z Argentyną i awansie Polaków do fazy pucharowej mundialu przed kamerami TVP Sport.

"Specyficzny mecz. Ciężko się cieszyć po porażce, ale dzisiaj taki słodko-gorzki wieczór. Na pewno nigdy nie jest fajnie przegrywać, ale jednak osiągnęliśmy ostateczny cel i to jest ważne" - powiedział polski obrońca.

"Nie było łatwo, wiedzieliśmy o tym. Graliśmy przeciwko drużynie, która jest jednym z głównych faworytów do zdobycia mistrzostwa świata, a w takich meczach trzeba mieć też trochę szczęścia. My to szczęście mieliśmy, ale teraz trzeba się przygotować do niedzielnego meczu, który jest równie ciężki" - powiedział Glik. Już w niedzielę o 16 Polacy zmierzą się w 1/8 finału mundialu z Francją.

"Wiedzieliśmy, że nie będziemy mieć posiadania piłki. Druga połowa wyglądała całkiem inaczej, bo mieliśmy sygnały z ławki, wiedzieliśmy co się dzieje w drugim meczu. Było to bardzo specyficzne spotkanie pod wieloma względami" - mówił Glik, któremu ciężko było jednoznacznie ocenić występ naszej reprezentacji.

"Zrobiliśmy coś, co przez wiele lat się nie udawało. Myślę, że jutro przyjdzie większa radość. Ciężko cieszyć się po przegranym meczu, ale pewnie jutro do nas dojdzie, że zrobiliśmy coś, czego tak długo nie udało się osiągnąć żadnej reprezentacji" - podsumował.