MŚ 2022: "Mecz o wszystko" dla Kataru i Senegalu

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

MŚ 2022: "Mecz o wszystko" dla Kataru i Senegalu

MŚ 2022: "Mecz o wszystko" dla Kataru i Senegalu
MŚ 2022: "Mecz o wszystko" dla Kataru i SenegaluProfimedia
Po pierwszej kolejce MŚ zarówno Katar jak i Senegal nie mają w swoim dorobku ani jednego punktu. Piątkowy mecz będzie zatem dla tych obu reprezentacji klasycznym "meczem o wszystko", a ekipa przegrana w tej konfrontacji najprawdopodobniej pożegna się z turniejem.

Katarczycy w meczu otwarcia zawiedli i nie zaprezentowali się z dobrej strony podczas spotkania z Ekwadorem, w którym przegrali 0:2, choć trzeba jasno sobie powiedzieć, że był to najniższy wymiar kary.

Katarczycy udobruchają swoich kibiców?

Wiele wskazuje na to, że w spotkaniu z Senegalem ekipa gospodarzy również nie będzie mieć wiele do powiedzenia, zwłaszcza jak spojrzymy na grę ich rywali podczas spotkania z Holandią, gdzie Senegal pozostawił po sobie naprawdę dobre wrażenie.

Wielu kibiców katarskich wyraziło swoje niezadowolenie z postawy ich drużyny w meczu otwarcia, wychodząc z meczu jeszcze na długo przed końcowym gwizdkiem. Porażka Kataru w tym spotkaniu sprawiła, że gospodarze są pierwszą ekipą w historii, która będąc organizatorem turnieju przegrała mecz otwarcia MŚ. Mimo tego trener Sanchez zapewnia, że wraz ze swoimi piłkarzami zrobi wszystko, aby zapewnić kibicom więcej radości podczas potyczki z Senegalem.

Senegal, tak jak wspominaliśmy wyżej, również przegrał swój pierwszy pojedynek z Holandią, jednak porażka tej ekipy wyglądała zgoła odmiennie w porównaniu do meczu gospodarzy. "Lwy Terangi" były na dobrej drodze do zdobycia punktu w tej rywalizacji, jednak marzenia pokrzyżował im w 84. minucie Cody Gakpo, a dobił ich w ostatniej minucie meczu Davy Klaasen

Senegal liczy na zwycięstwo

Trener Aliou Cisse na mundialu w Katarze musi cały czas radzić sobie bez największej gwiazdy Sadio Mane, który nie gra w Katarze z uwagi na jego kontuzję. W poniedziałek Senegalczycy aż 15-krotnie oddawali uderzenia na bramkę rywali, jednak za każdym razem bez powodzenia. Można się więc zastanawiać, czy którąś z tych prób na bramkę zamieniłby gwiazdor Bayernu Monachium.

Piątkowy mecz między Senegalem a Katarem będzie pierwszym bezpośrednim starciem obydwu drużyn. Reprezentacja Senegalu w swojej historii tylko raz mierzyła się z zespołem z Azji. Miało to miejsce w 2018 roku, kiedy to Senegalczycy zremisowali 2:2 z Japonią.

Teraz w spotkaniu z Katarem ekipa Aliou Cisse będzie zdecydowanym faworytem i wydaje się, że reprezentanci tego kraju nie powinni mieć większych problemów z odniesieniem zwycięstwa nad niżej notowanym przeciwnikiem. Początek tej rywalizacji już o godzinie 14:00 czasu polskiego.