Ośmioro Polaków wystartuje w Lillehammer podczas PŚ w skokach narciarskich

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Ośmioro Polaków wystartuje w Lillehammer podczas PŚ w skokach narciarskich
Ośmioro Polaków wystartuje w Lillehammer podczas PŚ w skokach narciarskich
Ośmioro Polaków wystartuje w Lillehammer podczas PŚ w skokach narciarskichPAP
W najbliższy weekend w zawodach Pucharu Świata w skokach narciarskich w norweskim Lillehammer wystartuje ośmioro reprezentantów Polski: pięciu mężczyzn i trzy kobiety. Podopieczni trenera Thomasa Thurnbichlera powalczą o poprawę nastrojów po słabym występie na inaugurację w Ruce.

Austriacki szkoleniowiec, mimo kiepskich wyników w Finlandii, ponownie postawił na Piotra Żyłę, Dawida Kubackiego, Kamila Stocha, Pawła Wąska i Aleksandra Zniszczoła. Zawodnicy dotarli do Norwegii bezpośrednio z Finlandii.

W inauguracyjnym weekendzie Pucharu Świata najlepiej wypadł Kubacki, który jako jedyny z Polaków dwukrotnie awansował do drugiej serii, zajmując kolejno 21. i 23. miejsce. Zdecydowanie poniżej oczekiwań wypadli Stoch i Zniszczoł, którzy w sobotę odpadli po pierwszej serii, a w niedzielę nie awansowali do konkursu. Spodziewano się, że zastąpią ich zawodnicy zgłoszeni do Pucharu Kontynentalnego, jednak Thurnbichler nie zdecydował się na roszady.

"Kamil miał ciężki okres przygotowawczy. Wiedzieliśmy, że na skoczni w Ruce nie będzie mu łatwo, bo na tym obiekcie trzeba być w dobrej formie. Po Lillehammer zapadną kolejne decyzje w kontekście składu na Klingenthal" - poinformował Austriak.

W Lillehammer o powiększenie przewagi w generalnej klasyfikacji Pucharu Świata powalczy Stefan Kraft. Austriak w imponującym stylu wygrał dwa konkursy w Ruce. Na północy Finlandii doskonale zaprezentowali się również Niemcy: Pius Paschke, Andreas Wellinger i Stephan Leyhe, który po dwóch konkursach zajmują trzy z pięciu czołowych miejsc w cyklu.

Na dobry występ w Lillehammer liczą reprezentanci gospodarzy, którzy nie mogą być zadowoleni po zawodach w Ruce. Najlepszy z Norwegów Halvor Egner Granerud w Finlandii zajął 16. i 10. miejsce.

"W zasadzie to była jedna wielka katastrofa. Początek sezonu okazał się dla nas bardzo trudny. Niemcy i Austriacy są bardzo solidni, pod każdym względem. Wyprzedzają resztę nacji zarówno w zakresie technicznym, jak i sprzętowym" - ocenił dwukrotny zdobywca Kryształowej Kuli.

W Lillehammer rozpocznie się rywalizacja w Pucharze Świata kobiet. Polskę będą reprezentować: Anna Twardosz, Pola Bełtowska i Natalia Słowik.

"Cieszymy się i liczymy na udany start. Jesteśmy naprawdę zadowoleni, za nami udane treningi w ostatnich tygodniach. Czekamy zatem na inaugurację. Nicole Konderla rozpocznie sezon w Pucharze Interkontynentalnym" - przekazał trener kadry kobiet Harald Rodlauer.

Punkt konstrukcyjny skoczni Lysgaardsbakken jest zlokalizowany na 123. metrze, a jej rozmiar wynosi 140 m. Rekordzistami obiektu są Szwajcar Simon Amman i Niemiec Markus Eisenbichler, którzy poszybowali na 146. metr. Autorem najdłuższego skoku jest natomiast Gregor Schlierenzauer, który w 2009 roku nie ustał próby na 150,5 m.

Polscy skoczkowie czterokrotnie wygrali zawody Pucharu Świata w Lillehammer - Stoch triumfował w 2016, 2018 i 2020 roku, a Kubacki był najlepszy w zeszłym sezonie.

W piątek odbędą się kwalifikacje, a konkursy indywidualne zaplanowano na sobotę i niedzielę.

Program zawodów Pucharu Świata w Lillehammer: piątek, 1 grudnia 15.00 - oficjalny trening 17.00 - kwalifikacje sobota, 2 grudnia 15.10 - seria próbna 16.10 - pierwsza seria konkursu indywidualnego niedziela, 3 grudnia 15.30 - kwalifikacje 17.00 - pierwsza seria konkursu indywidualnego.