Portugalski skrzydłowy opuścił cztery ostatnie mecze Milanu, w tym porażkę 1:3 z Borussią Dortmund, z powodu kontuzji ścięgna podkolanowego. „Z Rafą wszystko w porządku, jest gotowy do gry od początku” – powiedział Pioli na konferencji prasowej.
„Wiemy, jak ważny jest ten mecz i jak ważne jest pozostanie w europejskich pucharach. Wszyscy spodziewamy się rozegrania wspaniałego meczu z bardzo trudnym przeciwnikiem. Musimy wykorzystać ten moment” - powiedział.
Milan, znajdujący się na samym dole grupy F i mający pięć punktów razem z Newcastle, musi wygrać w środę, ale potrzebuje także korzystnego wyniku w drugim meczu. Aby Włosi awansowali do fazy pucharowej Champions League, Paryżanie muszą przegrać z pewną już wyjścia z grupy Borussią.
„Mamy jeden cel, jest tylko jedna możliwość, musimy wygrać” – powiedział Pioli. „Wiemy, co nas czeka, kim są przeciwnicy i jaka będzie atmosfera".
Menedżera zapytano o Sandro Tonaliego, byłego zawodnika Milanu, który obecnie gra w Newcastle, ale ma 10-miesięczne zawieszenie za naruszenie przepisów dotyczących zakładów na mecze we Włoszech. Pioli powiedział, że nie zdawał sobie sprawy z sytuacji zawodnika, kiedy był w Milanie.
„Absolutnie nie. Myślę, że mam dość otwarte relacje z zawodnikami. Próbuję z nimi rozmawiać o wszystkim, ale nie zawsze wiemy, co się dzieje. Myślę, że w chwili, gdy kupili takiego zawodnika jak on, nikt nie mógł przewidzieć tego, co stało się później” – powiedział Pioli.