Zespół Klicha rozbił Charlotte FC z tylko jednym Polakiem w składzie

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Zespół Klicha rozbił Charlotte FC z tylko jednym Polakiem w składzie

Zespół Klicha rozbił Charlotte FC z tylko jednym Polakiem w składzie
Zespół Klicha rozbił Charlotte FC z tylko jednym Polakiem w składzieProfimedia
Kolejny weekend przyniósł następną kolejkę amerykańskiej ligi MLS. Niestety reprezentanci Polski nie wpisywali się w jej trakcie na listę strzelców, ale Mateusz Klich może cieszyć się ze zwycięstwa swojej drużyny 3:0.

Były piłkarz Leeds po raz kolejny wybiegł w pierwszym składzie na mecz DC United, tym razem przeciwko Charlotte FC. W barwach tej drużyny gra aż trzech Polaków, jednak w tej kolejce tylko Karol Świderski znalazł się w pierwszym składzie. Kamil Jóźwiak wypadł z kadry meczowej z powodu urazu, a Jan Sobociński usiadł na ławce rezerwowych. 

Drużyna Klicha pewnie wygrała 3:0. Polski pomocnik nie miał udziału przy żadnej z bramek, opuścił boisko w 87. minucie. Całe spotkanie rozegrał Świderski. 

Tej kolejki do udanych nie będzie mógł zapisać także Kacper Przybyłko, którego Chicago Fire zremisowało 1:1 z New York Red Bulls, a Polak całe spotkanie przesiedział na ławce rezerwowych. 

Niecałe pół godziny na boisku spędził z kolei Jarosław Niezgoda. Jego Portland Timbers wygrwali 1:0 na wyjeździe z St. Louis City, gdy polski napastnik pojawił się na murawie. Ostatecznie zespół Polaka wygrał 2:1, ale nie miał on udziału przy bramce.