Jurić popycha Torino w kierunku Europy. "Potrzebujemy ostatecznego szaleństwa"

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Jurić popycha Torino w kierunku Europy. "Potrzebujemy ostatecznego szaleństwa"
Torino; Juric popycha Granatę w kierunku Europy: "Potrzebujemy ostatecznego szaleństwa".
Torino; Juric popycha Granatę w kierunku Europy: "Potrzebujemy ostatecznego szaleństwa".AFP
Trener z Piemontu wypowiedział się przed sobotnim meczem z Empoli: "Nie myślę o derbach, żałuję kontuzji".

"Potrzebujemy ostatniego szaleństwa, aby mocno naciskać i osiągnąć coś, co trzy miesiące temu nie wydawało mi się możliwe: musimy iść tak dalej, jedyny żal związany jest z wieloma kontuzjami".

Trener Torino Ivan Jurić nadal mocno wierzy w awans do Europy i zachęca swój zespół do osiągnięcia pozytywnego wyniku przed jutrzejszym wyzwaniem przeciwko Empoli.

"Jestem zadowolony z mojej drużyny, ale różnica między nami a tymi, którzy walczą o awans, jest minimalna", wyjaśnił Juric. "W związku z tym w Toskanii czeka nas trudny mecz: widziałem ich na San Siro i podobali mi się, w ogóle nie myślę o derbach przeciwko Juve w przyszłym tygodniu".