Lazio pokonało Juve 2:1 i umocniło się na drugim miejscu w Serie A

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Lazio pokonało Juve 2:1 i umocniło się na drugim miejscu w Serie A
Lazio pokonało Juve 2:1 i umocniło się na drugim miejscu
Lazio pokonało Juve 2:1 i umocniło się na drugim miejscuAFP
Dzięki bezwzględnej postawie ataku i dwóm golom Sergeja Milinkovica-Savica i Mattii Zaccagniego Lazio pokonało w sobotę na Stadio Olimpico Juventus 2:1. Dzięki temu zwycięstwu drużyna Maurizio Sarriego umocniła się na drugim miejscu w Serie A.

Lazio ma 58 punktów w Serie A i o pięć wyprzedza trzecią AS Romę, której pozostało dziewięć spotkań w kampanii. Juventus, który walczy o miejsce w pierwszej szóstce, jest siódme z 44 "oczkami", cztery punkty za Atalantą, która zajmuje ostatnie miejsce uprawniające do gry w europejskich pucharach w przyszłym sezonie.

"Jestem dumny z postawy tych zawodników. Konsekwencja, którą osiągnęliśmy kilka miesięcy temu na treningach, powoli zaczyna przekładać się na sytuacje meczowe" – powiedział Sarri w rozmowie z DAZN, sugerując, że Biancocelesti mogli skorzystać na odpadnięciu z Ligi Konferencji Europy i Pucharu Włoch.

Mapa podań - Angel Di Maria
Mapa podań - Angel Di MariaOpta/AFP

"W lidze jesteśmy konsekwentnym zespołem, a jedyne niepowodzenia zdarzały się zwykle w Europie. Jedynym sposobem, aby zobaczyć, czy naprawdę poprawiliśmy się pod względem mentalnym, jest to, że możemy to robić co trzy dni".

Trener Juve, Massimiliano Allegri, był nieobecny w meczu z powodu objawów grypy, a zastąpił go asystent Marco Landucci.

Lazio, wspierane przez swoich entuzjastycznych fanów na trybunach, przejęło kontrolę nad meczem w pierwszych minutach, a swoje okazji mieli Milinkovic-Savic i Ciro Immobile.

Gospodarze przełamali impas siedem minut przed przerwą, kiedy Serb wykorzystał dośrodkowanie i uderzając z półwoleja umieścił piłkę w siatce z bliskiej odległości.

Gol został uznany po kontroli VAR, gdyż początkowo wydawało się, że pomocnik Lazio chwilę wcześniej faulował Aleksa Sandro. Powtórki pokazały jednak, że to Brazylijczyk symulował.

Euforia na Stadio Olimpico trwała jednak tylko cztery minuty, gdyż chwilę później wyrównującą bramkę z rzutu rożnego zdobył Adrien Rabiot. Wcześniej bramkarz Lazio Ivan Provedel, zdołał odbić strzał głową Gleisona Bremera.

Heat mapa - Sergej Milinkovic-Savic
Heat mapa - Sergej Milinkovic-SavicOpta/AFP

Mimo że mecz był wyrównany, druga bramka Lazio w 53. minucie była imponującym pokazem umiejętności zawodników ofensywnych tej drużyny.

Felipe Anderson posłał piłkę z prawej strony w kierunku Luisa Alberto. Hiszpan wycofał ją do niepilnowanego Zaccagniego, który umieścił futbolówkę w lewym dolnym rogu bramki strzeżonej Wojciecha Szczęsnego.

Kilka minut później Mattia Zaccagni znów zdobył gola, ale okazało się, że przy dośrodkowaniu Milinkovicia-Savicia był na pozycji spalonej.

Wcześniej w sobotę Atalanta nie wykorzystała piątkowych remisów Interu i AC Milan, przegrywając 0:2 u siebie z Bolonią Łukasza Skorupskiego.