Adrian Benedyczak z awansem do Serie A, jego Parma wraca po trzech latach

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Adrian Benedyczak z awansem do Serie A, jego Parma wraca po trzech latach

Radość po bramce Bonny'ego
Radość po bramce Bonny'egoProfimedia
Drużyna prowadzona przez Fabio Pecchię przegrała tylko cztery mecze w dobiegającym końca sezonie Serie B. Dzisiejszy wyjazdowy remis 1:1 z Bari zapewnił, że Cruciati nie wylądują niżej niż na drugim miejscu, dającym automatyczny awans.

Środowy wyjazdowy remis 1:1 z Bari wystarczył, by matematycznie zapewnić awans do Serie A. Parma Clacio Fabio Pecchii (który wcześniej wywalczył awans do najwyższej klasy rozgrywkowej z Cremonese) dziś oficjalnie powróciła do najwyższej ligi piłki nożnej we Włoszech.

Na dwie kolejki przed końcem rozgrywek Serie B, drużyna Gialloblu ma teraz bezpieczny dystans do Venezii, pokonanej u siebie przez Catanzaro krótko wcześniej, co już przesądziło o jej matematycznym awansie. Wielkie święto dla drużyny i miasta, ale także dla trenera z Formii, który jeszcze nigdy nie prowadził drużyny w najwyższej lidze.

Decydująca dla awansu jest wspaniała seria drużyny trenowanej przez Pecchię, pierwszej w klasyfikacji nieprzerwanie od 10. kolejki rozgrywek (już 26 kolejek!). Dla drużyny, która powróciła do Serie A po trzech sezonach, była to triumfalna droga.

Ponieśli w niej tylko cztery porażki i do tej pory wyróżnili się najlepszą obroną w lidze z 33 straconymi bramkami i drugim najlepszym atakiem z 64 strzelonymi bramkami. Niemały udział w tym miał Adrian Benedyczak, który ostatnio schodził z urazem i dziś nie grał, ale w całym sezonie zanotował 10 goli i trzy asysty w 31 występach.

Sytuacja Parmy w tabeli jest doskonała, nie spadną już niżej niż na drugie miejsce
Sytuacja Parmy w tabeli jest doskonała, nie spadną już niżej niż na drugie miejsceFlashscore