W sobotę panujący jeszcze mistrzowie zmierzą się z FC Koln i muszą wygrać, mając jednocześnie nadzieję, że Borussia Dortmund nie pokona Mainz 05. Bayern ma dwa punkty straty do Dortmundu w ostatniej kolejce sezonu 2022/23, ale korrzystniejszy bilans bramkowy.
"Nie mam żadnej wiadomości dla Dortmundu. Sami musimy wykonać swoją pracę. Potykaliśmy się zbyt wiele razy" - powiedział Tuchel na konferencji prasowej, pytany o przekaz dla rywali w korespondencyjnej walce o prymat w Niemczech.
"Teraz postaramy się ukończyć wyścig i dać z siebie wszystko, ale ten sezon nie jest już satysfakcjonujący. Nie musimy patrzeć na inne wyniki, ponieważ dla nas jest jasne, że najpierw musimy wygrać nasz mecz".
Bawarczycy zdobyli ostatnie 10 tytułów ligowych, ale ich dominacja w Bundeslidze może dobiec końca. Jak na ironię, gdy Thomas Tuchel przychodził do Monachium w zastępstwie Juliana Nagelsmanna, Bayern miał szansę na trzy trofea. Dziś może stracić ostatnie z nich i zostać z niczym.
Śledź mecz Bayernu w Kolonii na żywo z Flashscore »
Bayern pod wodzą Tuchela nie odniósł jak dotąd większych sukcesów, odpadając z Pucharu Niemiec i Ligi Mistrzów, a do tego tracąc pozycję lidera Bundesligi w przedostatniej kolejce tydzień temu, po porażce u siebie 3:1 z RB Lipsk.
Tuchel, który poprowadził Chelsea do tytułu Ligi Mistrzów w 2021 roku, a także trenował Paris Saint-Germain, był pod rosnącą presją ze strony fanów niezadowolonych z nagłego usunięcia Nagelsmanna. Niektórzy z niemieckich ekspertów piłkarskich sugerują, że Bayern gra gorzej pod wodzą Tuchela niż za jego poprzednika.
"Każdy może mieć swoje zdanie, ale trudno z tym polemizować" - powiedział Tuchel zapytany o tę kwestię. "Nie jesteśmy zadowoleni z wyników. Nie jesteśmy zadowoleni ze sposobu, w jaki gramy. Musimy być bardziej dominujący, bardziej płynni, stwarzać więcej okazji i popełniać mniej błędów" - wyliczał szkoleniowiec w przededniu ostatniego meczu sezonu.
Trener miał dobre wieści, ponieważ do składu powrócił sprawny napastnik Eric Maxim Choupo-Moting, który jest gotowy do wzmocnienia pierwszej linii. Trudno jednak zakładać, by ta wiadomość miała decydujący wpływ.