Pierwsze trofeum czeka na zdobywczynie. ŁKS i Chemik zagrają o Superpuchar

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Pierwsze trofeum czeka na zdobywczynie. ŁKS i Chemik zagrają o Superpuchar
Pierwsze trofeum czeka na zdobywczynie. ŁKS i Chemik zagrają o Superpuchar
Pierwsze trofeum czeka na zdobywczynie. ŁKS i Chemik zagrają o SuperpucharPiotr Sumara, Polska Liga Siatkówki
Już o 18:30 zacznie się walka między mistrzyniami i zdobywczyniami Pucharu Polski. Najlepsze polskie drużyny spotkają się w Łodzi, gdzie ŁKS Commercecon zawalczy o pierwszy Superpuchar, a Grupa Azoty Chemik Police – o czwarty.

Sezon dopiero się zaczyna, a kibice siatkówki już mogą liczyć na rzadki przysmak. Już dziś w łódzkiej hali mistrzynie Tauron Ligi zmierzą się ze zdobywczyniami Pucharu Polski. Po raz pierwszy w rozgrywkach 2023/24 staną naprzeciw siebie ŁKS i Chemik, które w lidze zmierzą się dopiero za miesiąc. W tym interesująco zapowiadającym się meczu zagrają cztery biało-czerwone siatkarki, które wywalczyły ostatnio awans na igrzyska olimpijskie.

Z jednej strony przewagę własnej hali mają siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź, ale z drugiej… to zawodniczki Grupy Azoty Chemika Police grały w każdej z ostatnich trzech edycji i tyle też razy triumfowały, podczas gdy dla Wiewiór z Łodzi to drugie podejście do trofeum, które jeszcze nie zdobyły. Gdy para finałowa była taka sama (w Kaliszu w 2019 roku), to właśnie policzanki wygrały zdecydowanie, 3:0. 

Zresztą, lokalne rywalki ŁKS-u z drużyny Budowlanych mają aż trzy Superpuchary i czas, by ŁKS również postawił coś w gablocie. Gospodynie będą więc miały coś do udowodnienia, gdy pojawią się na parkiecie w środę o 18:30.

"To jest jeden mecz, a decyduje o tym, kto będzie mieć już pierwszy puchar w swoich rękach. To jest coś, na co czekamy i nie możemy się doczekać. Jest to mecz, do którego podejdziemy z pełną koncentracją" – tak o spotkaniu o Superpuchar Polski mówi przed środowym meczem Martyna Łukasik, przyjmująca policzanek i reprezentacji Polski.

"Źle zaczęłyśmy w lidze, ale w środę damy z siebie wszystko, aby zdobyć Superpuchar Polski. To jest nasz cel" – zapewnia Paulina Zaborowska, rozgrywająca łódzkich Wiewiór. Jej klubowa koleżanka, Kamila Witkowska dodaje: "Na pewno w Superpucharze będziemy starały się zrobić wszystko co najlepsze, aby Puchar został w ŁKS-ie. Musimy do tego meczu podejść na spokojnie, bo widać, że w naszą grę wkrada się nerwowość w momencie, kiedy przeciwnik stawia opór".