Pierwszy set był rewelacyjny w wykonaniu Blinkowej. Rosjanka przełamała wyżej notowaną rywalkę już w trzecim gemie, a sama nie dała nawet jednej okazji na break pointa swojej przeciwniczce. Rosjanka straciła tylko sześć punktów przy własnym podaniu. 

Druga partia rozpoczęła się identycznie. Blinkowa przełamała Rybakinę w trzecim gemie, ale tym razem tego nie potwierdziła i było 2:2. Kolejne gemy przebiegały pod dyktando serwujących aż do stanu 5:4. Wtedy Rybakina wywalczyła sobie break pointa i zakończyła seta. 

Trzeci gem nie był szczęśliwy dla Eleny w tym spotkaniu. Znowu wtedy dała się przełamać. Rosjanka tym razem potwierdziła przewagę i prowadziła 4:2. Wtedy nie wykorzystała kolejnego break pointa, za chwilę straciła podanie, co dało remis 4:4. Wtedy przyszła seria przełamań aż do stanu 6:6.

Blinkowa przy wyniku 6:5 miała dwie piłki meczowe przy swoim serwisie, ale Rybakina zdołała doprowadzić do decydującego gema, który rozgrywany miał być do 10 wygranych punktów, miał, bo wydłużył się ponad dwukrotnie. 

Super tie-break rozpoczął się od prowadzenia Blinkowej 4-1, ale chwilę później Rybakina prowadziła 5-4. Kolejny fragment należał do Rosjanki i miała dwie piłki meczowe przy stanie 9-7. Elena dała radę sprawić, że było 9-9. Kolejne minuty upływały pod znakiem obron match pointów.

Wydawało się, że przy stanie 18-17 Kazaszka zakończy mecz, ale Blinkowa rewelacyjnie się wybroniła, co dało jej energię na kolejne piłki i ostatecznie wykorzystała dziesiątą piłkę meczową, wygrywając 22-20. Rybakina miała łącznie sześć okazji za zakończenie meczu. Łącznie super tie-break trwał aż 32 minuty, co sprawia, że był to najdłuższy decydujący gem w historii turniejów wielkoszlemowych. 

Elena Rybakina straci ponad 1200 punktów w rankingu WTA, ponieważ w tamtym roku grała w finale Australian Open. Kazaszka spadnie na piąte miejsce, bo wyprzedzą ją Amerykanki – Jessica Pegula i Coco Gauff. Ta pierwsze również pożegnała się z Melbourne już w drugiej rundzie. Gauff awansowała do 3. rundy. 

Rybakina to jedna z najbardziej niewygodnych rywalek dla Igi Świątek. Kazaszka wygrała trzy ostatnie mecze z Polką. Jedyny triumf liderki rankingu WTA miał miejsce w 2021 roku w Ostrawie. Obie tenisistki mogły na siebie trafić w półfinale.