Katarzyna Kawa przegrała z Sonmez i odpadła w ćwierćfinale turnieju w Lublanie

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Katarzyna Kawa przegrała z Sonmez i odpadła w ćwierćfinale turnieju w Lublanie

Katarzyna Kawa przegrała z Sonmez i odpadła w ćwierćfinale turnieju w Lublanie
Katarzyna Kawa przegrała z Sonmez i odpadła w ćwierćfinale turnieju w LublanieProfimedia
Po niespodziewanym rozprawieniu się z turniejową jedynką Polka w meczu ćwierćfinałowym okazała się znacząco słabsza od Zeynep Sonmez. 21-letnia Turczynka awansowała do półfinału po zwycięstwie 6:1, 6:4.

W środę nie tylko sprawiła niespodziankę, ale też zepsuła szyki organizatorom, eliminując najwyżej rozstawioną zawodniczkę turnieju Zavarovalnica Sava Ljubljana (WTA 125) – Słowaczkę Annę Karolinę Schmiedlovą (58. WTA). Dziś doświadczona Katarzyna Kawa (251. WTA) nie miała równie dobrego dnia. W meczu ćwierćfinałowym z Zeynep Sonmez (177. WTA) zaczęła niemrawo i pozwoliła młodszej o prawie dekadę przeciwniczce narzucić tempo. 

Turczynka zdołała w czterech gemach dwukrotnie przełamać Polkę i obronić swoje podanie, co w kwadrans zamknęło sprawę pierwszego seta. Co prawda Kawa wygrała piątego gema przy swoim podaniu, ale w siódmym dała się przełamać po raz trzeci i po 25 minutach Sonmez miała przewagę seta.

Druga partia zaczęła się obiecująco dla Polki – po długiej walce przełamała 21-latkę w pierwszym gemie i miała przewagę 2:0, w trzecim gemie dwukrotnie zbliżając się do drugiego breaka. Niestety, nie udało się, a następnie straciła podanie na sucho i stan seta wyrównał się (2:2). 

Kawa była bliska odzyskania prowadzenia, jednak oba break pointy w piątym gemie Turczynka obroniła. Chwilę później zrobiło się jeszcze gorzej, gdy z przewagi 40:15 dla Polki zrobił się break point dla Sonmez. Wykorzystany (2:4). Kolejne dwa gemy zgarnęła jednak kryniczanka, walcząc dalej o wyrównanie w meczu (4:4). Niestety, w decydującym 10. gemie to Sonmez szybko uzyskała przewagę 40:15 przy podaniu Polki i za trzecim razem zamieniła piłkę meczową na punkt, kończąc mecz w 69 minut. 

Choć Katarzyna Kawa wystrzegała się błędów podwójnych i jako jedyna miała na swoim koncie asy, zachowując nieznacznie wyższą skuteczność pierwszego podania, to we wszystkich innych aspektach ustępowała wyżej notowanej rywalce.

Statystyki meczu Kawa-Sonmez
Statystyki meczu Kawa-SonmezFlashscore