UEFA przeprasza za próbę zrzucenia swoich błędów na kibiców

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

UEFA przeprasza za próbę zrzucenia swoich błędów na kibiców

UEFA przeprasza za próbę zrzucenia swoich błędów na kibiców
UEFA przeprasza za próbę zrzucenia swoich błędów na kibicówReuters
Dochodzenie w sprawie chaosu podczas finału Ligi Mistrzów 2022 uznało odpowiedzialność UEFA za ogrom zaniedbań, w tym "dużą liczbę ryzykownych sytuacji, które omal nie doprowadziły do katastrofy".

Po poniedziałkowym ujawnieniu wyników niezależnego dochodzenia UEFA przeprosiła Liverpool za początkową próbę zrzucenia odpowiedzialności na kibiców tego klubu. Przypomnijmy, że mecz finałowy LM w zeszłym roku (28 maja) opóźnił się z powodu fatalnej organizacji, uniemożliwiającej tysiącom kibiców wejście na Stade de France. Francuska policja również okazała się nieprzygotowana do zabezpieczenia widowiska, agresywnie traktując zwykłych fanów, w tym kobiety i dzieci.

W pierwszych komunikatach UEFA i władze Francji oskarżały kibiców z fałszywymi biletami lub próbujących wtargnąć bez biletu, jednak dochodzenie nie znalazło żadnego potwierdzenia dla tych twierdzeń.

Ten finał "zostanie zapamiętany jako moment cierpienia dla wielu kibiców, ale powinien też być przestrogą o tym, czego nigdy w przyszłości nie chcemy widzieć podczas imprezy sportowej, w Europie czy gdziekolwiek indziej" – powiedział Tiago Brandao Rodrigues, portugalski parlamentarzysta, który przewodniczył dochodzeniu.

"Uniknięcie katastrof na stadionach w przyszłości i poprawa obsługi dostępnej podczas wydarzeń były celem pracy naszego zespołu" – dodał w 220-stronicowym dokumencie, przy którego tworzeniu brali udział eksperci ds. prawnych, zabezpieczenia policyjnego, organizacji imprez oraz reprezentanci kibiców.

Sekretarz generalny UEFA Theodore Theodoridis powiedział w poniedziałek, że organizacja "chciałaby przeprosić jeszcze raz wszystkich dotkniętych wydarzeniami z dnia, który miał być świętem i kulminacją sezonu".

Dodał: "W szczególności chciałbym przeprosić kibiców Liverpoolu za doświadczenia wielu z nich podczas meczu, a także za przekaz sprzed, w trakcie i po meczu, który niesłusznie obwiniał ich za sytuację, która spowodowała opóźnienie spotkania".

Liverpool w oświadczeniu wyraził rozczarowanie, że nie otrzymał kopii raportu do wglądu zanim opublikowały go niektóre brytyjskie media i zanim został oficjalnie, powszechnie udostępniony. "To ogromny zawód, że dokument o takiej wadze dla życia kibiców piłkarskich i bezpieczeństwa przyszłych wydarzeń, wyciekł i został upubliczniony".