Zaczyna się granie w Dubaju. Jak wygląda drabinka dla Igi Świątek?

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Zaczyna się granie w Dubaju. Jak wygląda drabinka dla Igi Świątek?
Zaczyna się granie w Dubaju. Jak wygląda drabinka dla Igi Świątek?
Zaczyna się granie w Dubaju. Jak wygląda drabinka dla Igi Świątek?AFP
Polka dopiero co triumfowała nad Jessicą Pegulą w finale turnieju w Dosze, a już musi przenieść się do Dubaju, gdzie zaczął się turniej rangi WTA 1000. Liderka światowego rankingu ma wolny los w pierwszej rundzie, ale już we wtorek wejdzie do gry.

Turniej w Dubaju będzie lepiej obsadzony od zawodów w Dosze. Do gry wraca bowiem Aryna Sabalenka, triumfatorka ostatniego Australian Open. Będzie ona rozstawiona z numerem drugim. Nie zabraknie też czołowych rywalek Polki, które były także w Dosze. Udział w imprezie w Zjednoczonych Emiratach Arabskich potwierdziły bowiem Jessica Pegula, Caroline Garcia czy Coco Gauff.

Wszystkie osiem najwyżej rozstawionych zawodniczek w pierwszej rundzie odpoczywa i czeka na swoją rywalkę w kolejnej fazie spotkań. Świątek zmierzy się w drugiej rundzie z Kanadyjką Leylah Fernandez lub Austriaczką Julią Grabher. Faworytką pojedynku obu zawodniczek jest jednak Fernandez, która zajmuje 39. miejsce w światowym rankingu. 

Najgroźniejszą rywalką Polki w ewentualnej trzeciej rundzie pozostaje Ludmiła Samsonowa, która plasuje się na 15. lokacie w tabelach WTA. Gdyby Świątek awansowała do ćwierćfinału, pierwszy raz może spotkać się z inną rozstawioną zawodniczką - Marią Sakkari. W tej samej połowie drabinki co Polka są też Garcia i Gauff. 

Dopiero w finale Świątek może wpaść na Sabalenkę lub Pegulę, czy dwie najwyżej rozstawione rywalki poza nią samą. Ostatni mecz turnieju zaplanowano na najbliższą sobotę.