71 punktów Damiana Lillarda w meczu z Rockets. To ósmy wynik w historii NBA

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

71 punktów Damiana Lillarda w meczu z Rockets. To ósmy wynik w historii NBA

71 punktów Damiana Lillarda w meczu z Rockets. To ósmy wynik w historii NBA
71 punktów Damiana Lillarda w meczu z Rockets. To ósmy wynik w historii NBAAFP
Damian Lillard z Portland Trail Blazers zdobył aż 71 punktów w wygranym przez jego zespół 131:114 meczu z Houston Rockets. Stał się tym samym ósmym zawodnikiem w historii NBA, który zdobył minimum 70 punktów w jednym meczu.

Tym samym Lillard pobił swój punktowy rekord kariery w jednym spotkaniu oraz rekord Trail Blazers, który również należał do niego. Rozgrywający dwukrotnie w swojej karierze zdobywał po 61 oczek w jednym meczu. 

Jego 71 punktów to ósmy wynik w historii NBA, a także wyrównany najlepszy wynik tego sezonu. Wcześniej podobym osiągnięciem popisał się bowiem Donovan Mitchell z Cleveland Cavaliers, który osiągnął taką liczbę w starciu z Chicago Bulls. 

Lillard w dzisiejszym spotkaniu dołożył do swojego dorobku 6 zbiórek i 6 asyst. Trafił 22 na 36 prób z gry, w tym 13 z 22 za trzy punkty. Do tego rzucił wszystkie 14 wykonywanych rzutów osobistych. 13 celnych rzutów zza łuku w jednym meczu to wyrównany drugi najlepszy wynik w historii NBA po wyczynie Klaya Thompsona z 2018 roku, gdy zawodnik Golden State Warriors trafił 14 takich rzutów. 

"Mamy w tym sezonie jeszcze ponad 20 meczów i musimy wygrać jak najwięcej z nich" - skomentował w swoim stylu swoje osiągnięcie Lillard, który jest także pierwszym 30-letnim zawodnikiem w historii, któremu udało się rzucić 70 punktów w jednym meczu. 

Jego Trail Blazers zajmują 11. miejsce w Konferencji Zachodniej i w końcówce sezonu zasadniczego będą walczyć o awans do najlepszej dziesiątki, która będzie mieć możliwość gry w fazie play-offs.